Investing.com - W tym kluczowym tygodniu z uwagi na posiedzenia banków centralnych na rynki finansowe powraca zmienność. Na giełdach w Europie - Ibex 35, CAC 40, DAX - panuje podwyższone napięcie w oczekiwaniu na decyzję Fed w sprawie stóp. Zewsząd napływają też komentarze ekspertów w sprawie prognoz gospodarczych na 2023 rok.
W komentarzu przesłanym do Investing.com, Jeremy Lawson (TYO:2651) główny ekonomista firmy abrdn wyjaśnia, że „światowa gospodarka jest na skraju recesji”.
„Mieszanka agresywnego zacieśniania polityki monetarnej - prowadzonego przez Rezerwę Federalną USA – wysokich cen energii i kryzysu handlowego w Wielkiej Brytanii i Europie, skutków polityki zero-Covid Zero oraz słabość sektora nieruchomości w Chinach, prawdopodobnie popchną światową gospodarkę na skraj przepaści” – powiedział Lawson.
Jak tłumaczy ten ekonomista: „choć z opóźnieniem, wielu analityków podzieliło naszą opinię, konsensus nie docenia jednak potencjalnej dotkliwości recesji, a także cyklu podwyżek stóp procentowych, który naszym zdaniem będzie kontynuowany”. W rzeczywistości wydaje się, że w niektórych gospodarkach recesja już się rozpoczęła.
„Wskaźniki wyprzedzające w strefie euro są mocno spadkowe i spodziewamy się, że od czwartego kwartału 2022 r. wzrost PKB będzie ujemny. Prawdą jest, że racjonowanie energii tej zimy wydaje się teraz mniej prawdopodobne, biorąc pod uwagę gromadzenie się rezerw energii. Łagodna zima oraz słabszy popyt w Azji pozwoliły Europie zabezpieczyć duże ilości skroplonego gazu ziemnego, ale to nie rozwiązuje problemów w długim terminie. Ponadto, nie widzimy bliskiego zakończenia wojny między Rosją a Ukrainą, co oznacza, że nie będzie przepływów gazu rurociągami. W każdym razie, uniknięcie racjonowania gazu tej zimy tylko złagodzi europejską recesję, ale jej nie zapobiegnie” – mówi ekspert.
Zjednoczone Królestwo
Jak wskazuje Lawson, PKB Wielkiej Brytanii skurczył się w trzecim kwartale; słabość wskaźników wyprzedzających i rosnące stopy procentowe oznaczają, że zaczyna się lub wkrótce nastąpi głębsza recesja.
Stany Zjednoczone
„Chociaż Stany Zjednoczone zwalniają, wzrost pozostaje dodatni, a wydatki konsumpcyjne są szczególnie odporne. Jednakże, kurczący się rynek nieruchomości jest dla nas dobrym sygnałem wyprzedzającym. Pomimo oznak, że inflacja osiąga szczyt, z naszej analizy wynika, że do kontrolowania inflacji bazowej niezbędny jest znaczny wzrost bezrobocia. A co najważniejsze wierzymy, że Rezerwa Federalna jest gotowa zrobić wszystko, co trzeba” - mówi główny ekonomista Abrdon.
Chiny
Ekspert twierdzi, że w Chinach pomimo entuzjazmu dla dwukierunkowego zwrotu w łagodzeniu polityki zero-Covid i sektora nieruchomości, rosnąca liczba przypadków Covid przyczynia się do pogorszenia wzrostu w bliskiej perspektywie. „Szerszego złagodzenia obostrzeń spodziewamy się w drugiej połowie 2023 roku. Podobnie energiczne ożywienie w sektorze mieszkaniowym jest mało prawdopodobne, ponieważ warunki finansowania deweloperów są trudne, perspektywy działalności słabe i występuje nadwyżka podaży" — podkreśla Lawson.
Rynki wschodzące
Na całym obszarze rynków wschodzących perspektywy makroekonomiczne są bardzo zróżnicowane. Azja jest w najlepszej sytuacji, podczas gdy część Ameryki Łacińskiej jest o krok od złagodzenia polityki pieniężnej. Inflacja pozostaje zbyt wysoka w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, a wiele pionierskich rynków wschodzących przechodzi kryzys.
Inflacja a banki centralne
Globalna presja inflacyjna osiąga najwyższy poziom w historii i zdaje się ustępować - zauważa Lawson. „Jednak inflacja bazowa okaże się trudniejsza, ponieważ rynki pracy są zbyt napięte, a firmy mają zbyt dużą siłę cenową. Oznacza to, że do końca pierwszego kwartału 2023 r. spodziewamy się kolejnych podwyżek stóp procentowych w krótkim okresie; w tym kolejnego 1% ze strony amerykańskiego Fed i Europejskiego Banku Centralnego oraz 1,5% Banku Anglii. Ryzyko jest jeszcze większe”.
Mimo to, Lawson wyjaśnia, że zniszczenie popytu podczas recesji powinno ostatecznie wywrzeć znaczną presję spadkową na inflację bazową. „W rezultacie, jesteśmy zdania, że do końca 2023 r. banki centralne zaczną ponownie ciąć stopy procentowe. Oczekujemy, że stopy procentowe w USA powrócą do efektywnej dolnej granicy do końca 2024 r.; stopy procentowe zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w strefie euro podążą tą samą ścieżką”.
Ryzyko skłania się ku słabszemu wzrostowi, ale wyższej inflacji, niż przewiduje konsensus. „Wprowadziliśmy scenariusz „lepkiej inflacji”, w którym zaostrzenie wywołuje recesję, ale inflacja bazowa okazuje się bardziej trwała. Mimo to, w średniej ze wszystkich scenariuszy, stopa procentowa jest znacznie poniżej 2%. Jesteśmy, więc optymistami, co do stóp w przyszłym roku, a także w odniesieniu do walut takich jak jen i frank szwajcarski” – podkreśla ekspert.
„Perspektywy dla ryzykownych aktywów pod względem nadwyżki zwrotów są bardziej ponure. Po ostatnich wzrostach, akcje i spready kredytowe w coraz większym stopniu narażone są na łagodne spadki. Naszym zdaniem, na dłuższy rajd trzeba będzie poczekać do konsolidacji recesji” - podsumowuje Lawson.
Autor: L.S.