(PAP) Zatrzymanie byłych członków zarządu Altus TFI Piotra Osieckiego i Jakuba Ryby nie ma żadnego wpływu na bieżącą działalność spółki - poinformował w oświadczeniu Altus TFI. Zarząd spółki jest przekonany, że zarzuty im postawione są bezpodstawne.
"Zatrzymanie przez CBA byłych członków zarządu Altus TFI nie ma żadnego wpływu na bieżącą działalność spółki. Aktualnie Altus TFI posiada kompetentne i zgodnie z prawem powołane osoby zarządzające działalnością spółki" - napisał zarząd Altus TFI w oświadczeniu.
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Warszawie Agnieszka Zabłocka-Konopka poinformowała w piątek PAP, że zatrzymani zostali członkowie zarządu jednego z towarzystw inwestycyjnych, którym prokuratura zarzuca wyrządzenie spółce GetBack szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, szacowanej obecnie, na co najmniej 160 mln zł.
Według nieoficjalnych informacji ze źródeł bliskich śledztwu zatrzymani to były prezes i były wiceprezes spółki Altus TFI. Działanie na szkodę GetBack miało polegać na sprzedaży GetBackowi akcji innej firmy za ponad 200 mln zł, choć z wykonanej później wyceny okazało się, że akcje warte są jedynie 28 mln zł. Ponadto GetBack spłaciło dług tej firmy na 80 mln zł.
W sierpniu 2017 roku GetBack kupił od Altus TFI 99,38 proc. akcji EGB Investments za 207,6 mln zł.
Spółka zawarła wtedy także z Altus TFI umowę ramową, na podstawie której - pod warunkiem nabycia przez nią akcji EGB - Altus TFI zobowiązał się, że w okresie do 30 czerwca 2022 r. wszystkie portfele inwestycyjne obejmujące wierzytelności funduszy sekurytyzacyjnych zarządzanych przez Altus TFI i jej podmioty powiązane w dniu zawarcia umowy oraz w przyszłości, z wyłączeniem funduszy wskazanych w umowie, będą zarządzane wyłącznie przez Getback lub jej podmioty powiązane. Na początku lipca 2018 roku Altus TFI wezwał GetBack m.in. do rozwiązania umowy sprzedaży akcji EGB Investments z sierpnia 2017 roku oraz umowy ramowej na obsługę portfeli inwestycyjnych z kwietnia 2018 roku.
Zarząd Altus TFI poinformował w oświadczeniu, że odniósł się do kwestii związanych z transakcją EGB w tzw. białej księdze opublikowanej na stronie internetowej spółki i że blisko współpracuje z Komisją Nadzoru Finansowego oraz innymi instytucjami zajmującymi się sprawą GetBack, dostarczając im niezbędnych materiałów oraz informacji.
"Jesteśmy przekonani, z˙e postawione zarzuty sa? bezpodstawne, a Piotr Osiecki i Jakub Ryba nie popełnili żadnego przestępstwa. Obaj są osobami o nieposzlakowanej reputacji i dołożą wszelkich starań, by sprawę wyjaśnić i zostanie ona ostatecznie wyjaśniona i umorzona" - napisano w oświadczeniu.
W piątek Piotr Osiecki zrezygnował z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej Altus TFI, a wcześniej, w czerwcu, zrezygnował z funkcji prezesa spółki.
Kurs akcji Altus TFI, w reakcji na informacje o zatrzymaniach byłych członków zarządu spółki, spadł w piątek na zamknięciu o 34,1 proc. (PAP Biznes)