(PAP) Ultimate Games liczy na to, że gra "Ultimate Fishing Simulator" w wersji na komputery PC sprzeda się w tym roku w kilkudziesięciu tys. egzemplarzy - poinformował PAP Biznes prezes Mateusz Zawadzki. Przy przenosinach na główny rynek GPW spółka może przeprowadzić "niewielką" emisję akcji, tak by spełnić wymogi dotyczące rozproszenia akcjonariatu.
Z końcem sierpnia do sprzedaży na portalu Steam trafiła gra "Ultimate Fishing Simulator", wydana przez Ultimate Games.
"Teraz sprzedajemy 1-1,5 tys. kopii dziennie. Wydaje się, że gra nie będzie na pierwszej czy drugiej stronie bestsellerów Steam, ale liczymy na to, że przez dłuższy czas będzie utrzymywała się pomiędzy trzecią a szóstą stroną, co pozwoli generować kilka, kilkanaście tys. USD przychodu brutto dziennie. Obecnie mamy promocję, która wspiera sprzedaż, ale sądzę, że po zakończeniu promocji gra nadal będzie się dobrze sprzedawać" - powiedział prezes.
"W tym roku spodziewamy się kilkudziesięciu tys. sprzedanych kopii gry, a w całym cyklu życia tej gry potencjał sprzedażowy oceniam na około 100 tys. egzemplarzy" - dodał.
Zawadzki podał, że wersja gry na urządzenia mobilne - której premiera miała miejsce w październiku ubiegłego roku - jest obecnie pobierana ok. 10 tys. razy dziennie. Prezes poinformował, że obecnie koszty pozyskania graczy stanowią około 30 proc. w relacji do wpływów gry, podobnie jak ma to miejsce u konkurencji. Średnie miesięczne przychody od płacącego użytkownika gry wynoszą ok. 35-40 zł. Przychody z mikropłatności stanowią ok. 60 proc. wpływów z gry, a pozostałe 40 proc. pochodzi z reklam.
Dodał, że o ile gra spełnia oczekiwania odnośnie liczby pobrań, o tyle jest jeszcze "sporo pracy nad uzyskaniem optymalnej monetyzacji", czyli przychodów z gry.
"Wyciągnęliśmy wnioski i kończymy prace nad kolejną edycją tej gry - chcemy, by premiera nastąpiła do marca przyszłego roku" - powiedział.
Zawadzki poinformował ponadto, że w ciągu tygodnia Ultimate Games może podpisać umowę z wydawcą gier na rynek chiński.
"Chcemy w tym roku wydać jeszcze grę w Chinach, będzie to prawdopodobnie 'Ultimate Fishing Simulator'" - powiedział.
Do końca tego roku Ultimate Games planuje około 10 premier, w tym największe nadzieje wiąże z kolejną grą o tematyce wędkarskiej - "Pro Fishing 2018" na komputery PC w modelu free to play. Łącznie spółka pracuje nad ponad 20 produkcjami na różne platformy, które mają zostać wydane w latach 2018-2020.
W przyszłym roku do sprzedaży ma trafić natomiast m.in. „Deadliest Catch” – gra o połowie krabów, realizowana na licencji Discovery. Ultimate Games liczy na sprzedaż 200 tys. kopii gry.
"Będzie to gra oparta na programie Discovery, który w Polsce nosi tytuł ‘Najniebezpieczniejszy zawód świata’. Myślę, że gra może trafić do sprzedaży przed wakacjami w przyszłym roku" - powiedział
"Rozmawiamy z Discovery o kolejnym tytule, myślę, że możemy podpisać umowę w ciągu miesiąca" - dodał.
Prezes podał, że obecnie większość gier Ultimate Games lepiej sprzedaje się na konsolę Nintendo Switch niż na komputery PC. W tym roku spółka chce wydać na tę konsolę jeszcze 6-7 gier, najmocniej liczy na premiery 'Hard West' oraz 'Agony'.
„Nasza strategia związana ze Switchem jest obecnie taka: chcemy przenosić na tę platformę jak najwięcej gier w jak najkrótszym czasie, działać jak fabryka. Tu liczy się czas. Koszt takiego tzw. portu to od kilkudziesięciu do dwustu tys. zł” - powiedział.
„W tym roku chcemy wydać do 6-7 gier na Switch jako UF Games, a w przyszłym roku może to być 20-40 gier. Mamy już pozyskanych dużo licencji, a cały czas spływają do nas nowe zapytania m.in. od niezależnych deweloperów” - dodał.
Tworzeniem wersji gier na Nintendo Switch zajmuje się spółka UF Games, w której po 50 proc. udziałów mają Ultimate Games i notowane na NewConnect Forever Entertainment.
NIEWIELKA EMISJA AKCJI MOŻLIWA PRZY PRZEJŚCIU NA GŁÓWNY RYNEK GPW
Ultimate Games zdecydował w sierpniu o rozpoczęciu procesu przeniesienia notowań na rynek regulowany GPW i planuje, że dojdzie do tego w pierwszym kwartale 2019 roku. Przy okazji przeniesienia spółka może przeprowadzić "niewielką" emisję akcji, ze względu na spełnienie wymogu rozproszenia akcjonariatu.
"Być może emisja będzie związana też ze zwiększeniem skali działalności, tylko przy obecnym modelu nie bardzo widać potrzeby zwiększania tej skali – jeżeli nie wzięlibyśmy na siebie istotnego tytułu, powiedzmy o budżecie 1-1,5 mln zł. Nasz cel to wypracowanie wysokich zysków zatem pytanie czy warto np. robić Ultimate Fishing 2020 za milion złotych, kiedy można go zrobić za 300 tys. zł" - powiedział prezes.
"Jeżeli będzie emisja to na minimalne ilości akcji, 2-5 proc. całości" - dodał.
Łukasz Kucharski (PAP Biznes)