(PAP) Torpol (WA:TOR) liczy, że ograniczy stratę netto w trzecim kwartale i odnotuje dodatni wynik netto na koniec 2018 roku - poinformował Grzegorz Grabowski, prezes spółki. Torpol spodziewa się wzrostu portfela zamówień i dwucyfrowych marż w spółce zależnej Torpol Oil&Gas.
"Powinniśmy ograniczyć stratę po trzecim kwartale, a cały rok 2018 zamknąć dodatnim wynikiem netto" - powiedział prezes Torpolu podczas konferencji.
W pierwszym półroczu grupa miała 545,6 mln zł przychodów ze sprzedaży (o 156 proc. więcej rdr), 3,5 mln zł EBITDA (wobec minus 2,2 mln zł rok wcześniej), 10 mln zł zysku brutto ze sprzedaży (2,4 mln zł przed rokiem), EBIT na poziomie minus 4,8 mln zł (wobec minus 9,7 mln zł przed rokiem) oraz 5,8 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej (11,2 mln zł straty rok wcześniej).
"Znaczący wzrost przychodów ze sprzedaży, ponad dwukrotny, to realizacja naszych założeń na ten rok" - powiedział prezes.
Grupa informowała w raporcie, że skupia się na utrzymaniu wartości portfela na poziomie zapewniającym 1,2-1,5 mld zł przychodów rocznie.
"Półrocze pokazuje, że plan jest realizowany z pewnym nawet zapasem" - powiedział Grabowski.
"Wynik brutto na sprzedaży jest wynikiem tylko nieco niższym od zakładanego, wpływ na to ma w pewnym stopniu sytuacja w Norwegii i spisanie należności od spółki zależnej. Natomiast jest to wynik, który pokazuje tendencję, która będzie się poprawiała w trakcie bieżącego roku i na pewno będzie się poprawiała w roku 2019" - dodał.
Marża brutto na sprzedaży grupy po pierwszym półroczu wyniosła 1,8 proc. wobec 1,1 proc. przed rokiem.
Prezes ocenił, że na rynku widać stabilizację pod względem presji na wynagrodzenia. Jeśli chodzi o materiały kolejowe - wzrosty cen są umiarkowane.
"Jeśli chodzi o presję wynagrodzenia, widzimy pewną stabilizację. Jeśli chodzi o materiały typowo kolejowe, to mają umiarkowane wzrosty" - ocenił Grabowski.
Portfel zamówień Torpolu na koniec czerwca wynosił ponad 2,55 mld zł netto. W prezentacji podano, że planowana marża brutto na sprzedaży to ok. 4,5-5 proc. Jak podano w prezentacji, potencjalna wartość ofert w przygotowaniu wynosi 3,5-4 mld zł netto.
Torpol liczy na wzrost portfela zamówień i dwucyfrowe marże w spółce zależnej Torpol Oil&Gas.
"Poprzedni rok pokazał, że spółka osiągnęła duży wzrost przychodów, nie pokazało się to jeszcze na wyniku netto. To półrocze też jest mniejsze niż zakładaliśmy, ale dużo lepsze niż rok 2017. Zakładamy, że drugie półrocze będzie bardziej efektywne. Bardzo liczymy, na to, że ta spółka będzie spółką dywidendową. Liczymy, że backlog będzie dużo większy, wyposażony w marże dwucyfrowe" - powiedział prezes Grabowski.
Obecny backlog Torpol Oil&Gas wynosi 23,2 mln zł. Ponadto spółka bierze udział w trzech jeszcze nie rozstrzygniętych postępowaniach o potencjalnej łącznej wartości 9 mln zł netto oraz planuje udział w kolejnych przetargach o łącznej szacunkowej wartości 130 mln zł netto.
W lipcu Torpol informował, że chce uporządkować swoje norweskie aktywa - firma posiada w tym kraju spółkę Torpol Norge AS. Perspektywa jej rozwoju miała zależeć m.in. od możliwości udziału w projektach w ramach norweskiego Narodowego Planu Transportowego do 2029 r. Program, którego realizacja powinna ruszyć w tym roku, przewiduje nakłady przekraczające 100 mld zł, jednak uruchomienie projektów przeciąga się.
Pod koniec sierpnia spółka poinformowała o dokonaniu odpisu związanego z pożyczką dla spółki zależnej Torpol Norge, o wartości 17,5 mln zł oraz o zawiązaniu rezerwy w wysokości 7,8 mln zł wynikającej z restrukturyzacji Torpol Norge.
"Będziemy szukać inwestora na rynku norweskim, lokalnego, albo podejmiemy decyzję o zakończeniu działalności" - powiedział w piątek prezes.