Rynki azjatyckie mają otworzyć się ostrożnie w czwartek, pod wpływem globalnego spadku akcji spółek technologicznych i wzrostu rentowności obligacji amerykańskich. Inwestorzy dostosowują swoje oczekiwania w miarę narastania spekulacji, że amerykański Fed może nie obniżyć stóp procentowych tak mocno, jak wcześniej przewidywano.
Nasdaq doświadczył znaczącego spadku o 1,6% w środę, co stanowi największy spadek od prawie dwóch miesięcy. Przyczyniło się to do trzeciego z rzędu dnia strat na światowych giełdach. Mimo negatywnych nastrojów, znaczący 8% wzrost akcji NASDAQ:TSLA po zamknięciu rynku w środę, w następstwie raportu o wynikach Tesli (NASDAQ:TSLA) za trzeci kwartał, może zapewnić pewne wsparcie dla sektora technologicznego w Azji.
Rynki azjatyckie będą również analizować serię ważnych lokalnych danych ekonomicznych, których publikacja zaplanowana jest na czwartek. Obejmuje to raporty indeksu menedżerów zakupów (PMI) z Japonii, Indii i Australii, dane o PKB za trzeci kwartał z Korei Południowej oraz dane o inflacji z Malezji.
Rynki walutowe uważnie obserwują japoński jen, który kontynuował swój spadek, przekraczając poziom 152,00 wobec dolara w środę. Przebicie przez jena 200-dniowej średniej ruchomej sugeruje, że waluta może dalej się osłabiać, co wywołuje dyskusje o potencjalnej interwencji japońskich władz w celu powstrzymania spadku. Jednak z kluczowymi urzędnikami finansowymi, w tym gubernatorem Banku Japonii Kazuo Uedą, uczestniczącymi w spotkaniach w Waszyngtonie oraz zbliżającymi się wyborami powszechnymi w Japonii, interwencja wydaje się mało prawdopodobna w tym momencie.
Brad Bechtel z Jefferies wyraził sceptycyzm co do natychmiastowych działań, stwierdzając: "Wątpię, żeby cokolwiek zrobili, chyba że z jakiegoś powodu przebilibyśmy poziom 160,00". Ministerstwo Finansów Japonii ostrzegało wcześniej przed spekulacyjnym handlem, gdy jen spadł poniżej 149 za dolara prawie trzy tygodnie temu. Ostatni raz Japonia interweniowała, aby wesprzeć jena, pod koniec lipca, gdy osiągnął 38-letnie minimum poniżej 161 za dolara.
Ueda, przemawiając w Waszyngtonie w środę, przyznał, że Japonia stoi przed wyzwaniami w osiągnięciu trwałej 2% stopy inflacji i zauważył trudność w określeniu właściwej skali podwyżek stóp procentowych. Nadchodzące dane o inflacji w Tokio w piątek, z sondażem Reutersa wskazującym na 1,7% wzrost cen konsumpcyjnych we wrześniu, mogą dostarczyć dalszych informacji na temat presji inflacyjnej w Japonii.
W innych wiadomościach walutowych, minister finansów Korei Południowej zasugerował, że obecny kurs wymiany wona w pobliżu 1 400 za dolara może być "nową normalnością". Dane ekonomiczne oczekiwane w czwartek mogą pokazać, że gospodarka Korei Południowej powróciła do wzrostu w trzecim kwartale, po 0,2% spadku w poprzednim kwartale.
Kluczowe wydarzenia, które mogą wpłynąć na kierunek rynku w czwartek, obejmują raporty PMI z Japonii, Indii i Australii, PKB Korei Południowej za trzeci kwartał oraz dane o inflacji w Malezji za wrzesień.
Reuters przyczynił się do tego artykułu.
Artykuł został przetłumaczony przy pomocy sztucznej inteligencji. Zapoznaj się z Warunkami Użytkowania, aby uzyskać więcej informacji.