(PAP) Prawo i Sprawiedliwość chce wprowadzić podatek od wielkopowierzchniowego handlu detalicznego. Z projektu ustawy wynika, że opodatkowane miałyby być podmioty prowadzące działalność handlową w sklepach o powierzchni sprzedaży powyżej 250 mkw, opodatkowaniu nie podlegałaby sprzedaż paliw.
Z datowanego na 15 września projektu ustawy o podatku od wielkopowierzchniowego handlu detalicznego wynika, że podatnikiem byłyby osoby fizyczne, prawne lub inne jednostki organizacyjne prowadzące działalność handlową w położonych na terytorium kraju sklepach wielkopowierzchniowych o powierzchni powyżej 250 mkw.
Podmioty będą musiały dokonać rejestracji w Centralnym Rejestrze, będą zobowiązane do składania miesięcznych deklaracji podatkowych.
Według projektu przedmiotem opodatkowania jest dostawa towarów na rzecz podmiotów nieprowadzących działalności gospodarczej oraz świadczenie usług związanych z dostawą towarów, w tym zwłaszcza transport, montaż oraz naprawa.
Z projektu wynika, że opodatkowaniu nie będą podlegać m.in.: dostawa towarów wywożonych przez podatnika poza terytorium kraju, z wyjątkiem sprzedaży wysyłkowej, sprzedaż paliw silnikowych i olejów napędowych przy pomocy dystrybutora, sprzedaż gazu LPG i oleju opałowego.
Przedstawiony podczas sobotniej konferencji prasowej PiS projekt przewiduje dwa warianty opodatkowania.
W pierwszym wariancie stawka podatku handlowego wynosi 2 proc. podstawy opodatkowania.
W drugim wariancie, przedstawionym w poniższej tabeli, podatek pobiera się od podstawy opodatkowania za okresy kwartalne według następującej skali podatkowej:
Podstawa obliczenia podatku | Podatek za dany miesiąc wynosi |
od 0,7 mln zł do 1,3 mln zł | 0,5 proc. nadwyżki ponad 0,7 mln zł |
od 1,3 mln zł do 3,5 mln zł | 3.000 zł oraz 1,5 proc. nadwyżki ponad 1,3 mln zł |
powyżej 3,5 mln zł | 36.000 zł oraz 2 proc. nadwyżki ponad 3,5 mln zł |
Podczas sobotniej konferencji prasowej posłowie PiS informowali, że przygotowali projekt ustawy o podatku od wielkopowierzchniowego handlu detalicznego. Mówili, że stawka podatku wyniosłaby 2 proc. od przychodów ze sprzedaży, dla podmiotów z powierzchnią handlową większą niż 250 metrów kwadratowych. PiS szacuje, że wpływy dla budżetu z tytułu wprowadzenia podatku wyniosą ok. 3,4-3,5 mld rocznie.
Podatek od sklepów wielkopowierzchniowych mógłby być wprowadzony już w pierwszym bądź drugim kwartale 2016 roku.