(PAP) Do płockiej rafinerii PKN Orlen trafi ok. 130 tys. ton surowca z Nigerii, a tankowiec New Vision z ładunkiem z Afryki Zachodniej dotrze do Gdańska w połowie października - poinformował PKN Orlen w komunikacie prasowym.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek przypomniał, że po wdrożeniu przepisów w zakresie eliminowania szarej strefy przez rząd zapotrzebowanie na olej napędowy w Polsce wzrosło o 30 proc. W związku z tym płocki koncern dywersyfikuje dostawy surowca, poszukuje nowych rynków i poszerza portfel dostawców oraz przerabianych w ramach grupy kapitałowej gatunków ropy.
"To wymaga od nas zwiększania przerobu ropy o innych właściwościach niż rosyjska REBCO. Dzięki pozyskaniu gatunków o innych parametrach zwiększamy uzyski i marżę rafineryjną. Stąd nowe źródło dostaw. Jeśli surowiec z Nigerii okaże się efektywny w przerobie, to nie wykluczamy zwiększenia naszego zainteresowania tym kierunkiem" – powiedział prezes Obajtek, cytowany w komunikacie.
Zwiększony przerób ropy o innych właściwościach niż REBCO umożliwia zwiększenie uzysków w kierunku średnich destylatów, przede wszystkim diesla. Według oficjalnych danych Agencji Rynku Energii konsumpcja oleju napędowego w latach 2015-2018 wzrośnie o ok. 43 proc., przy wzroście PKB o ok. 13 proc. w tym samym okresie.
Nigeryjska ropa typu Bonny Light uzupełni realizowane przez PKN Orlen dostawy spot, które obecnie pokrywają 50 proc. zapotrzebowania koncernu.
Rafinerie z GK Orlen przerabiały już m.in. surowiec pochodzący z Iranu, Iraku, Azerbejdżanu, Kazachstanu czy Norwegii. PKN Orlen dysponuje również obowiązującymi umowami terminowymi z producentami ze Wschodu i Zatoki Perskiej, które zabezpieczają dostawy do rafinerii w Polsce, Czechach i na Litwie.
W dywersyfikacji ok. 30 proc. ropy przerabianej w Grupie Orlen pochodzi z kierunków alternatywnych. Koncern zwiększa zakupy m.in. z Zatoki Perskiej, m.in. poprzez długoterminowe relacje z Saudi Aramco. W kwietniu tego roku firmy podpisały aneks do umowy, który zwiększył dostarczany wolumen ropy saudyjskiej o 50 proc., do 300 tys. ton surowca miesięcznie. PKN Orlen pozytywnie ocenia potencjał dostaw z Zatoki Perskiej i pozostaje otwarty na współpracę z producentami z tego regionu w niedalekiej przyszłości. (PAP Biznes)