Grupa Azoty (WA:ATTP) przeanalizuje z Orlenem (WA:PKN) inwestycję w Polimery Police wartą miliardy złotych
Grupa Azoty, polski gigant w branży chemicznej, ogłosiła podpisanie z Orlenem listu intencyjnego, na mocy którego obie spółki kontrolowane przez Skarb Państwa będą “analizować potencjalne synergie w obszarze polimerów” między innymi, jeśli chodzi o Polimery Police.
Problem jednak w tym, że mimo ubiegłorocznego otwarcia projekt wciąż nie został w pełni uruchomiony i na ten moment generuje koszty.
To z kolei przekłada się na gorsze wyniki finansowe, do których dołożyły się wyższe ceny gazu oraz energii elektrycznej.
W samym I półroczu strata netto Grupy Azoty wyniosła 748 mln zł, co i tak stanowi poprawę względem ponad 1 mld straty w analogicznym okresie 2023 r.
Czy zatem najnowszy list intencyjny okaże się przełomowy? To zależy, gdyż nie oznacza on jeszcze nawiązania zdecydowanej i wiążącej współpracy między podmiotami, a jedynie wskazuje na chęć wspólnej analizy. Warto zatem rozważyć 2 scenariusze.
Jeśli list intencyjny przerodzi się w praktyczną współpracę, a Polimery Police ruszą pełną parą, to zapoczątkowane w rejonie 16 zł odbicie ma szansę przerodzić się w nowy trend wzrostowy, jak to miało miejsce w marcu 2020 r.
Jeśli z kolei z nie przyniesie on żadnego postępu, to rynek ma szansę na chwilową podbitkę i dalsze spadki lub konsolidacje na dotychczasowych, 4-letnich minimach.
Tym samym warto obserwować kolejne komunikaty Grypy Azoty, gdyż dadzą one odpowiedź na pytanie, czy dawna gwiazda GPW wreszcie stanie na nogi.