Sekretarz Gabinetu Japonii Yoshimasa Hayashi potwierdził zobowiązanie Japonii do współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w celu zapewnienia pokoju w Cieśninie Tajwańskiej, niezależnie od wyniku nadchodzących wyborów prezydenckich w USA w listopadzie.
Oświadczenie to pojawiło się w następstwie uwag republikańskiego kandydata na prezydenta Donalda Trumpa, który zasugerował, że Tajwan powinien zrekompensować Stanom Zjednoczonym swoją obronę, podając w wątpliwość przyszłe amerykańskie wsparcie dla Tajwanu, jeśli Trump zostanie ponownie wybrany.
Hayashi podkreślił kluczowe znaczenie pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej, nie tylko dla bezpieczeństwa Japonii, ale także dla globalnej społeczności. Stwierdził, że Japonia i USA podzielają cel pokojowego rozwiązania kwestii Cieśniny Tajwańskiej i zamierzają kontynuować wysiłki dyplomatyczne w celu wzmocnienia ich sojuszu.
Chiny, które uważają Tajwan za część swojego terytorium, nie odrzuciły możliwości użycia siły w celu zjednoczenia. Stany Zjednoczone, mimo braku formalnego traktatu obronnego z Tajwanem, są prawnie zobowiązane do zapewnienia wyspie środków do samoobrony. Trump wyraził niezadowolenie z obecnych warunków, zauważając, że Tajwan nie zapewnia niczego w zamian Stanom Zjednoczonym.
Wiceprezydencki kolega Trumpa, J.D. Vance, niedawno określił Chiny jako "największe zagrożenie" dla Stanów Zjednoczonych, dostosowując się do wcześniejszych gróźb Trumpa dotyczących 60% ceł na chińskie towary, co podniosło widmo kolejnej wojny handlowej między dwoma potęgami gospodarczymi.
Podczas gdy Hayashi nie skomentował bezpośrednio gróźb taryfowych, powtórzył znaczenie trwającego dialogu z Chinami i wspomniał, że trwają przygotowania do spotkania ministrów spraw zagranicznych Japonii i Chin, podkreślając potrzebę jasnej komunikacji na różnych poziomach.
Reuters przyczynił się do powstania tego artykułu.Artykuł został przetłumaczony przy pomocy sztucznej inteligencji. Zapoznaj się z Warunkami Użytkowania, aby uzyskać więcej informacji.