(PAP) GetBack w zaktualizowanej propozycji układowej zakłada spłacenie obligatariuszy w 31 proc., a nie w 27 proc., jak planował wcześniej - poinformowała spółka w komunikacie.
"Proponujemy w niej zwrot 31 proc. środków zainwestowanych w spółkę dla obligatariuszy niezabezpieczonych oraz konwersję 25 proc. wartości wierzytelności, a także redukcję pozostałej części długu. Niestety (...) w zaktualizowanej propozycji układowej jesteśmy zmuszeni założyć zwrot 100 proc. środków zainwestowanych przez obligatariuszy zabezpieczonych" - napisano w komunikacie prasowym.
Spółka podała, że zaktualizowana propozycja układu zbudowana jest w oparciu o ocenę obecnej kondycji finansowej spółki i zakłada brak inwestora, niedokończone negocjacje z bankami i innymi instytucjami finansowymi oraz niedokończone rozmowy dotyczące rozliczeń transakcji zawartych między innymi z TFI Altus czy TFI Trigon.
Zarząd podał, że zabrakło mu czasu na zamknięcie negocjacji z obligatariuszami zabezpieczonymi, czyli bankami i instytucjami finansowymi, którzy - w jego opinii - powinni wejść w ramy układu. GetBack poinformował, że obecnie inwestycją w GetBack zainteresowanych jest 11 podmiotów, które podpisały umowę o poufności.
"Domknięcie rozmów i wejście inwestora znacznie poprawiłoby kondycję finansową spółki i dało możliwość zaprezentowania korzystniejszej propozycji spłaty zobowiązań GetBack. Niestety 28 sierpnia to termin, który nie daje nam szans na zakończenie tych dwóch - ważnych z punktu widzenia struktury układu - procesów" - napisano w komunikacie.
Termin zgromadzenia wierzycieli w celu zawarcia układu wyznaczono na 28 sierpnia. (PAP Biznes)