(PAP) Wyniki kontroli celno-skarbowej wskazują, że na Famur (WA:FMF) może zostać nałożony obowiązek zapłaty zaległego podatku dochodowego od osób prawnych w wysokości 17,7 mln zł wraz z odsetkami, które wynoszą obecnie około 4,4 mln zł - poinformował Famur w komunikacie.
Kontrola, prowadzona przez Naczelnika Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie, dotyczyła podatku dochodowego od osób prawnych od dochodów osiągniętych w latach 2013, 2014 i 2015.
Naczelnik kontrolując czynności Famuru związane z transakcją przeniesienia znaków do Famur Brand i zawarcia umowy na korzystanie ze zbytego znaku towarowego uznał, że wydatki na opłaty licencyjne z tytułu korzystania ze znaku towarowego nie stanowią kosztów uzyskania przychodów.
Famur w związku z prowadzoną kontrolą i ryzykiem zakwestionowania przez organ podatkowy zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów opłat licencyjnych utworzył już wcześniej z ostrożności rezerwę na potencjalne zobowiązania publicznoprawne w łącznej kwocie 21,2 mln zł.
W konsekwencji wynik kontroli nie ma jakiegokolwiek wpływu na bieżące wyniki finansowe Famuru.
Spółka podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko, zgodnie z którym przeniesienie znaku towarowego do Famur Brand i ponoszenie przez Famur kosztów opłat licencyjnych było zgodne z obowiązującymi w badanym okresie przepisami prawa oraz było uzasadnione zarówno gospodarczo, jak i ekonomicznie.
Famur nie zgadza się z wnioskami organu podatkowego zawartymi w wyniku kontroli.
"Spółka podejmie wszelkie przewidziane przepisami prawa podatkowego działania i środki odwoławcze mające na celu obronę własnego stanowiska mając w szczególności na uwadze, że wynik kontroli nie zawiera merytorycznego uzasadnienia ograniczając się jedynie do opisu stanu faktycznego" - napisano w komunikacie. (PAP Biznes)