(PAP) Polskie banki w sposób niewystarczający dbały o obsługę polskich eksporterów, a barierą w rozwoju takiej działalności obecnie jest formuła podatku bankowego. Postęp technologiczny sprawia jednak, że często nie jest konieczna fizyczna obecność banku na danym rynku, by mógł on prowadzić ekspansję zagraniczną - ocenili we wtorek przedstawiciele banków.
"Nasi klienci oczekują, abyśmy mieli przedstawicielstwa także w krajach poza Europą, widać że ta luka istnieje - mamy przedsiębiorstwa, które rosną 20-30 proc., mają silne nadwyżki gotówkowe, mocno penetrują zagraniczne gospodarki pod względem akwizycyjnym i tutaj potrzebują wsparcia" – powiedział Michał Krupiński, prezes Banku Pekao SA na Kongresie Bankowości Korporacyjnej i Finansowania Przedsiębiorstw.
"Mamy wielu eksporterów i do tej pory polskie banki nie adresują ich potrzeb w sposób zadowalający i wystarczający” – dodał.
Bank Pekao otworzył pod koniec września swoje pierwsze przedstawicielstwo w Londynie, które ma stanowić wsparcie dla polskich firm planujących ekspansję zagraniczną.
"Dla nas to pierwszy krok fizycznej obecności poza Polską” – powiedział Krupiński.
Według prezesa, wskutek rozwoju technologii fizyczna obecność banku na danym rynku często nie jest warunkiem, by mógł on prowadzić ekspansję zagraniczną.
"Nie trzeba mieć fizycznej obecności, by tego typu ekspansję prowadzić, zwłaszcza jeśli chodzi o bankowość detaliczną” – powiedział Krupiński.
Michał Gajewski, prezes Santander Bank Polska ocenił, że ekspansja zagraniczna banków często może być problematyczna, bowiem zwroty z kapitałów w innych krajach są niższe niż w Polsce, a finansowanie oferowane przez polskie banki, wskutek podatku bankowego, często jest mniej korzystne.
"W naszej strategii chcemy pomagać klientom w ekspansji zagranicznej, poszukujemy dla nich partnerów. Chcemy wykorzystywać potencjał całej naszej grupy, by mogli prowadzić tam interesy” – powiedział Gajewski.
"Banki, które funkcjonują +na paszportach+, finansują się z zagranicy, mogą zaoferować tańsze finansowanie i nie są obciążone podatkiem bankowym” – dodał.
Rozszerzenia sieci zagranicznych oddziałów nie wykluczył PKO BP (WA:PKO).
"PKO BP kieruje się zasadą towarzyszenia polskim przedsiębiorstwom od ich powstania, poprzez ich rozwój i później wyjście na rynki międzynarodowe” - powiedział Maks Kraczkowski, wiceprezes PKO BP.
"Otwieranie oddziałów banków podporządkowane jest logice biznesowej (…) na bieżąco analizowana jest mapa potencjalnego zaangażowania w dalsze rozszerzenie sieci oddziałów korporacyjnych" - dodał.
W kwietniu 2017 roku PKO BP otworzył oddział w Czechach, którego działalność koncentruje się na obsłudze klientów korporacyjnych. Oddział w stolicy Czech był drugim po Frankfurcie nad Menem, zagranicznym oddziałem korporacyjnym banku. (PAP Biznes)