Alan Charlish
WARSZAWA, 28 lutego (Reuters) - W piątek waluty i rynki akcji Europy Środkowej zniżkowały, gdyż inwestorzy na całym świecie ograniczali zaangażowanie w bardziej ryzykowne aktywa na fali obaw, że epidemia koronawirusa może pociągnąć globalną gospodarkę w recesję.
Globalne giełdy zniżkowały w tym tygodniu najsilniej od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku, w sytuacji gdy liczba nowych zarażeń poza Chinami przekroczyła liczbę nowych przypadków w Państwie Środka. piątek przed południem warszawski indeks WIG 20 .WIG20 tracił 3,81%, główny indeks giełdy w Budapeszcie .BUX spadał o 5,22%, a praski indeks PX .PX o 4,93%.
Silnie zniżkowały także waluty regionu. Złoty EURPLN= osłabiał się o 0,33% do 4,3347 za euro, a korona czeska EURCZK= traciła 0,60% do 25,46.
"Sytuacja na rynkach finansowych coraz bardziej przypomina panikę" - napisali w raporcie analitycy Banku Millennium.
"Trudno obecnie o informacje mogące odwrócić bieżące niekorzystne nastroje, stąd zakładamy kontynuację przeceny złotego do euro" - dodali.
Węgierski forint EURHUF= osiągnął nowy rekordowo słaby poziom, gdyż jeden z dużych węgierskich banków sprzedawał rano walutę, powiedzieli dwaj dealerzy z Budapesztu.
Waluta chwilowo osiągnęła poziom 340,60 za euro, zanim odbiła do 339,92, wciąż tracąc 0,22% w skali dnia.
Forint nieco odrobił straty we wcześniejszych tygodnia w reakcji na zapowiedź Banku Węgier, że wykorzysta wszelkie dostępne narzędzia, jeśli będzie to konieczne, by walczyć z wysoką inflacją. Obawy przed koronawirusem ponownie pociągnęły go jednak w dół.
Wzrost węgierskiej gospodarki HUGDPP=ECI wyhamował w czwartym kwartale do 4,5% w skali roku z 5,0% w trzecim kwartale, i było to najsłabsze tempo od blisko dwóch lat, wynika z ostatecznych danych opublikowanych w piątek.
W czwartym kwartale tempo wzrostu Produktu Krajowego Brutto (PKB) Polski wyniosło 3,2% rok do roku wobec wcześniej wobec 3,1% podawanych wcześniej, poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). obligacji kontynuowały zniżki - w przypadku polskich 10-latek PL10YT=RR spadały o blisko osiem punktów bazowych do 1,695%, a czeskich o 10 punktów bazowych do 1,313%.
"Z jednej strony taka dynamika zmian nie dziwi – podążamy za rentownościami na rynkach bazowych, a tam kolejne rekordy – amerykańska 10-latka zamknęła się po 1,25%, najniżej w historii" - głosi raport Santander Banku Polska.
"Z drugiej strony w cenach znajduje się już bardzo dużo scenariusza recesyjnego" - dodali. (Autorzy: Alan Charlish i Krisztina Than; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)