Investing.com -- Największy na świecie stablecoin spadł w czwartek poniżej teoretycznego poziomu 1:1 w stosunku do dolara, w miarę jak globalna przecena kryptowalut pogłębia się.
O godz. 8:55 ET Tether był notowany po 97,25 centów.
Nie było oczywistego wytłumaczenia, dlaczego inwestorzy byliby skłonni sprzedać swoje Tether z dyskontem. W ciągu ostatnich dwóch dni rynkiem kryptowalut wstrząsnął jednak upadek TerraUSD, trzeciego co do wielkości stablecoina na świecie, oraz powiązanego z nim tokena LUNA.
W przeciwieństwie do TerraUSD, właściciel i emitent Tethera, giełda kryptowalutowa Bitfinex, zawsze twierdziła, że Tether jest w całości zabezpieczony rezerwami dolarowymi. Z drugiej strony, wartość TerraUSD jest ostatecznie wspierana przez podaż głównie Bitcoina, który w tym tygodniu spadł do najniższego poziomu 17 miesięcy.
Tether jest najczęściej wykorzystywany jako narzędzie do przechowywania środków, przy czym entuzjaści kryptowalut wymieniają swoje udziały między różnymi walutami cyfrowymi. Jego kapitalizacja rynkowa wynosi ponad 80 miliardów dolarów i jest zdecydowanie największym ze światowych stablecoinów, chociaż stracił udział w rynku na rzecz USD Coin, a w ostatnich miesiącach także TerraUSD.
Światowe organy nadzoru finansowego wyrażały w przeszłości obawy, że stablecoiny, które stanowią kluczową część globalnego świata kryptowalut, mogą nie być w stanie spełnić swojej obietnicy stałej wartości aktywów. Raport opublikowany w maju 2021 r. przez Bitfinex wykazał, że tylko 2,9% Tetheru było faktycznie zabezpieczone gotówką, podczas gdy prawie połowa jego rezerwy była zabezpieczona papierami komercyjnymi.
Raport pojawił się trzy miesiące po tym, jak Tether rozstrzygnął spór z nowojorską prokuraturą generalną w sprawie składu swoich rezerw. Nowojorska prokurator generalna Letitia James powiedziała wtedy: "Twierdzenia Tethera, że jego wirtualna waluta była przez cały czas w pełni zabezpieczona dolarami amerykańskimi, były kłamstwem".