Holandia w kontraście do Salwadoru musi zakazać Bitcoina

Opublikowano 11.06.2021, 23:00
Zaktualizowano 11.06.2021, 23:10
Holandia w kontraście do Salwadoru musi zakazać Bitcoina
BTC/USD
-

Holandia chce zakazać Bitcoina i kryptowalut. Tak wynika ze słów Pietera Hasekampa, szefa centralnego biura planowania, holenderskiego urzędu, który wykonuje badania i analizy w imieniu rządu.

Hasekamp w eseju zatytułowanym “Niderlandy muszą zbanować Bitcoina” napisał:

Zarówno dla inwestorów, jak i rządów, ostatnia osoba, która działa, jest przegranym. Holandia musi teraz zakazać bitcoina.

Według dyrektora biura badań, problem polega na tym, że kryptowaluty są niestabilne i często są wykorzystywane do nielegalnych celów. Dlatego produkcja, handel i posiadanie ich powinny być zakazane.

Ponadto, Hasekamp dodał iż ludzie myślą, że Bitcoin może wkrótce zastąpić tradycyjne waluty. Według niego tak się jednak nie stanie. Badacz w eseju zwrócił szczególną uwagę na prawo Greshama. Jes to zasada monetarna, która mówi, że przewartościowana waluta, czyli “zły pieniądz”, ma tendencję do wypierania z obiegu prawnie niedowartościowanej waluty, czyli “dobrego pieniądza”. Nazywając Bitcoin “złym pieniądzem”, Hasekamp argumentował, że prawo Greshama może działać odwrotnie w przypadku Bitcoina:

Kryptowaluty wykazują wszystkie cechy ‘złego pieniądza’: niejasne pochodzenie, niepewna wycena, podejrzane praktyki handlowe. […] Czy prawo Greshama powróciło? Nie, wręcz przeciwnie. Kryptowaluty nie są wykorzystywane w regularnych transakcjach płatniczych. […] Zły pieniądz znika z obiegu, ponieważ nikt nie chce go już akceptować.

Szef działu badań stwierdził na koniec, że jeśli Holandia zakazałaby BTC, gwałtownie spadłaby jego wartość.

Holandia vs Salwador

To co się dzieje, a raczej to, co może się wydarzyć w Holandii, jest w wyraźnym kontraście do tego, co dzieje się w Salwadorze. Ten kraj Ameryki Łacińskiej dopiero co zalegalizował BTC jako prawny środek płatniczy. W przeciwieństwie do kraju, który zostaje zamknięty w swoim przekonaniu, że BTC jest zły, inny mały kraj na drugim końcu świata użyje go jako narzędzia służącego do ożywienia swojej gospodarki.

Oba wybory mogą mieć swoje konsekwencje i budzić wątpliwości. Z jednej strony, Salwador legitymizuje Bitcoina, czyniąc go de facto walutą narodową, a zatem walutą zagraniczną. Z kolei ta zagraniczna waluta może stać się nielegalna w Holandii.

W rzeczywistości Holandia nie jest pierwszym krajem, który próbuje zakazać Bitcoina. Podobne plany próbują realizować Chiny. Wygląda jednak na to, że nie są one jednak skuteczne. Zazwyczaj po wprowadzeniu takich ograniczeń zaczyna kwitnąć rynek peer-to-peer. Żeby próbować wprowadzić faktyczny zakaz, trzeba by było zakazać posiadania kryptowalut, a nie tylko handlu czy miningu.

Również Indie próbowały zdemonizować Bitcoina. Później jednak Sąd Najwyższy stwierdził, że takie działania są niezgodne z konstytucją.

W każdym razie, zdecentralizowana natura Bitcoina sprawia, że nie da się go w 100% kontrolować. Tak więc wprowadzenie zakazu może nie powstrzymać zarówno posiadania, jak i transakcji BTC.

Wygląda na to, że cena BTC nie zareagowała na wiadomości z Holandii. Bitcoin wykazuje obecnie niewielki, 0.34-procentowy zyski w ciągu 24 godzin, a jego cena oscyluje w okolicach 37 000 USD.

Kontynnuj czytanie na BeInCrypto

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.