Pomimo tego, że Bitcoin od miesięcy unosi się powyżej delikatnego wsparcia na 19 000 USD, to wolumen obrotu handlowego wciąż wydaje się rosnąć. Jest to zaskakujące, gdyż zwykle niewielka zmienność na rynku krypto nie zachęca traderów i inwestorów do dużych ruchów.
Jednak w tle tej monotonii pojawiają się dane on-chain, które sugerują, że aktualnie Bitcoin znika z giełd w tempie niewidzianym od początku 2020 roku. Tworzy to sytuację, w której depozyty giełdowe wróciły do niskich wartości sprzed 2,5 lat, a inwestorzy instytucjonalni wydają się kupować wszystkie dołki. Może to wkrótce doprowadzić do szoku podażowego BTC, który stanie się katalizatorem byczego odbicia na rynku krypto.
Bitcoin znika z giełd
Jednym ze sposobów pomiaru stosunku pomiędzy popytem a podażą Bitcoina jest wskaźnik wolumenu przepływu netto na giełdach (Exchange Netflow Volume). Wyraża on różnicę w wolumenie wpływającym na giełdy i wypływającym z giełd, czyli przepływ netto monet do/z giełd.Wysokie, zielone wartości tego wskaźnika zwykle pojawiają się na końcu rynku byka i/lub są sygnałem nadchodzących spadków. Niskie, czerwone wartości często pojawiają się w okolic dołka rynku niedźwiedzia, sygnalizując możliwość wzrostów. Im większe odchylenie wskaźnika od zera, tym większa nierównowaga podaży Bitcoina na giełdach. Może to być katalizatorem dużej zmienności ceny BTC.
14-dniowa średnia krocząca wolumenu przepływu netto na giełdach właśnie osiągnęła wartości niewidziane od krachu z marca 2020 roku. Oznacza to, że różnica pomiędzy napływem a odpływem monet na giełdy sięga ekstremalnych wartości.
Ostatni raz tak niskie wartości wskaźnika Exchange Netflow Volume obserwowaliśmy w następujących okresach (niebieskie obszary):
- silne odbicie ceny BTC po krachu w marcu 2020 roku,
- początek hossy z końcówki 2020 roku, gdy Bitcoin zmierzał do przebicia historycznego ATH z 2017 roku na poziomie 20 000 USD,
- odbicie ceny BTC po dołku z lata 2021 roku na poziomie 29 000 USD i początek rajdu w kierunku bieżącego ATH na poziomie 69 000 USD,
- końcówka spadków z czerwca 2022 roku i aktualny dołek ceny BTC na 17 600 USD.
Inwestorzy instytucjonalni kupują dołek?
Powyższe dane wskazują na zbliżający się szok podażowy BTC, który może stać się katalizatorem byczego odbicia na rynku krypto. Szok ten nie zostanie wywołany wyłącznie przez duże odpływy z giełd. Wzrosły one ostatnio (zielone), lecz utrzymują się znacznie poniżej wartości z największych dołków BTC z ostatnich 2 lat (czerwone).Źródło: Glassnode Wysokie wartości wskaźnika Exchange Netflow Volume są aktualnie wypadkową dużych odpływów i ekstremalnie niskich napływów BTC na giełdy. Na poniższym wykresie widzimy, że napływy Bitcoina na giełdy znajdują się dziś w silnym trendzie spadkowym (zielony). W większości pozostałych przypadków napływy w okresach dołków cenowych były równie duże co odpływy (czerwone i pomarańczowe).
Źródło: Glassnode Natomiast odpływy z giełd mogą być skorelowane z zakupami ze strony inwestorów instytucjonalnych. Dobrym poszlaką dla tego argumentu jest wykres odpływów z giełdy Coinbase (NASDAQ:COIN) Pro uważanej za bramę na kryptowaluty dla instytucji ze Stanów Zjednoczonych.
Na dziennym wykresie odpływów z Coinbase Pro widzimy, że instytucjonalne „smart money” zwykle dokonywało zakupów na dołkach. Porównując wybicia wolumenu odpływu monet z poprzednim dołkiem rynku niedźwiedzia z przełomu 2018-19 roku, również widzimy dwa wybicia na wykresie. Były one skorelowane z dwoma dołkami ceny BTC w okolicach 3500 USD. Wkrótce później nastąpiły wzrosty.
Źródło: Twitter (NYSE:TWTR)
Depozyty giełdowe sięgają 2,5-letniego dołka
W konfluencji z powyższymi danymi on-chain pozostaje jeszcze jeden wskaźnik depozytów giełdowych (Exchange Deposits). Podobnie do indykator napływów na giełdy, mierzy on całkowitą liczbę przelewów na adresy giełdowe, czyli liczbę wpłat on-chain na giełdy.Historycznie Exchange Deposits jest zazwyczaj pozytywnie skorelowany z ceną BTC. Oznacz to, że jeżeli wzrasta ilość wpłat na giełdy, to cena Bitcoina rośnie. Natomiast gdy liczba depozytów spada, również cena BTC spada.
Aktualnie Exchange Deposits osiągnął 2,5 letni dołek, gdyż podobnie niskie wartości pojawiły się ostatnio w kwietniu 2020 roku. Wówczas cena BTC wynosiła około 7500 USD i odbijała się po krachu z marca 2020 roku. Pomimo, że trend spadkowy ilości depozytów nie wykazuje jeszcze sygnałów odwrócenia, to niski poziom tego wskaźnika może wskazywać na końcówkę kryptowalutowego rynku niedźwiedzia.
Źródło: Glassnode Aby zapoznać się z najnowszą analizą Bitcoina (BTC) przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
BeInCrypto Polska - Analiza on-chain: Bitcoin znika z giełd najszybciej od marca 2020 roku