Investing.com – Zmienność na giełdach trwa nadal. Eksperci analizują sytuację i przedstawiają rekomendacje inwestycyjne.
„Inwestorzy stoją w obliczu nowego scenariusza makroekonomicznego, którego nawet nie brali pod uwagę jeszcze kilka tygodni temu: wolniejszego wzrostu gospodarczego, który może pogorszyć się, jeśli ceny energii będą nadal rosły, oraz wysokiej inflacji, będą zmuszeni do zmiany. Wiele decyzji inwestycyjnych, jakie podjęli, aby stawić czoła 2022 r., w którym inwestorzy w zasadzie oczekiwali kontynuacji ożywienia gospodarczego po zakończeniu pandemii i w którym banki centralne miały zacząć, stopniowo wycofać swoje bodźce pieniężne,musi zostać zmienionych”, wyjaśniają w Link Securities.
„Ten nowy i złożony scenariusz to taki, z którym banki centralne będą musiały sobie radzić, starając się nie popełniać błędów, które mogłyby spowodować ponowne wejście gospodarek rozwiniętych w recesję” – dodają eksperci.
Zgadza się z tym Robert Almeida, zarządzający portfelem i globalny strateg inwestycyjny w MFS Investment Management, który wyjaśnia, że „od ponad dekady inwestorzy są uwarunkowani „kupować spadki”. Do niedawna żyliśmy w świecie niskiej inflacji, która dawała bankierom centralnym dużą swobodę w ratowaniu rynku. Ale teraz inflacja staje się kwestią polityczną i myślę, że w obecnych warunkach banki centralne będą musiały pomóc Main Street (kontrolując inflację), a nie Wall Street”.
Ze swojej strony Keith Wade, ekonomista i główny strateg w Schroders (LON: LON:SDR), wskazuje, że „scenariusz dalszej eskalacji, z intensyfikacją walk, może wywołać wiele udręki na Zachodzie i wielką presję na większą interwencję. Będziemy obserwować wzrost cen żywności, co zwiększyłoby presję inflacyjną, a to miałoby wpływ na wzrost”.
Marko Papic, główny strateg w firmie Clocktower Group, zarządzającej aktywami alternatywnymi, zgadza się z tym. „Rosyjska inwazja na Ukrainę może wywołać silniejszą presję na amerykańskim rynku akcji niż zakładają inwestorzy” – mówi ekspert w wypowiedziach zebranych przez MarketWatch.
Biorąc pod uwagę ten scenariusz, „istotne jest, aby inwestorzy zachowali selektywność i skupili się na wysokiej jakości zyskach. Asymetryczne ekspozycje poprzez fundusze hedgingowe i strategie opcyjne również powinny pomóc w ograniczaniu ryzyka” – mówi Norman Villamin, CIO Wealth Management i Patrice Gautry, główny ekonomista UBP.
„Musimy nadal zmniejszać ekspozycję na ryzyko (jak już powiedzieliśmy i zrobiliśmy 24 lutego, tego samego dnia, w którym rozpoczęła się inwazja) i próbować sił w firmach naftowych, związanych z infrastrukturą, obronnością i cyberbezpieczeństwem” – podsumowują w Bankinter (MC: BKT).