(PAP) Węglokoks przygotowuje się do zakupu od trapionej trudnościami Kompanii Węglowej sześciu kopalń. Wcześniej była mowa o transakcji dotyczącej czterech zakładów KW.
Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka Węglokoksu Marzena Mrozik, chodzi o kopalnie: Marcel, Rydułtowy-Anna, Jankowice, Chwałowice, Bobrek-Centrum oraz Piekary.
„W tym momencie rozmawiamy o tych sześciu zakładach. Trwają ich wyceny – we współpracy z partnerami zewnętrznymi. Przewidujemy, że do sfinalizowania transakcji mogłoby dojść w pierwszym kwartale 2015 r.” - wskazała Mrozik przypominając, że część elementów tego procesu pozostaje poza wpływem firmy.
Przedstawicielka Węglokoksu zaznaczyła, że ze względu na trwające wyceny trudno już teraz szacować cenę zakupu kopalń od KW. Na razie nie ma również informacji potwierdzających zakończenie procesu zapewnienia finansowania transakcji.
18 listopada br. rząd zgodził się na podniesienie kapitału Węglokoksu poprzez wniesienie do tej spółki należących do Skarbu Państwa udziałów w PSK-Rzeszów o wartości 3,3 mln zł, a także poprzez wniesienie należących do Skarbu Państwa akcji Huty Pokój (bez podania szczegółów; dokument opatrzono klauzulą "zastrzeżone”).
Centrum Informacyjne Rządu wskazywało wówczas w komunikacie na „znaczącą rolę Węglokoksu w restrukturyzacji sektora węglowego” - wymagającą podniesienia kapitału zakładowego tej spółki.
„Chodzi o wzmocnienie jej sytuacji finansowej i majątkowej w celu przekształcenia w silny podmiot aktywnie działający w otoczeniu górnictwa i energetyki, posiadający możliwości finansowania działań zmierzających do poprawy sytuacji spółek sektora górnictwa węgla kamiennego" – argumentowało CIR.
Koncepcję sprzedaży przez Kompanię Węglową czterech kopalń Węglokoksowi upubliczniono w dyskusji nad założeniami przygotowanego przez poprzedni zarząd KW planu naprawczego tej spółki. O możliwości przejęcia przez Węglokoks kilku zakładów KW mówiono jednak od wielu miesięcy.
We wrześniu firmy podpisały list intencyjny w sprawie transakcji dotyczącej czterech kopalń (pierwotnie była mowa m.in. o zakładach Jankowice, Rydułtowy- Anna i Piekary; potem wymieniano Jankowice, Chwałowice, Bobrek-Centrum i Piekary, a przedstawiciele Węglokoksu sondowali też możliwość zakupu kopalni Brzeszcze).
Także wcześniej wiązano Węglokoks z innymi koncepcjami poprawy sytuacji finansowej Kompanii. W połowie roku przedstawiciele rządu zapowiadali utworzenie przez KW, Katowicki Holding Węglowy oraz Węglokoks spółki Państwowe Składy Węgla, dzięki której obroty spółek węglowych miałyby wzrosnąć, a cena węgla w handlu – spaść.
Po fiasku emisji przez KW euroobligacji, które miały pozwolić sfinansować kluczowe elementy planu naprawczego spółki, sprzedaż kopalń Węglokoksowi pozostała praktycznie jedynym rozważanym znacznym źródłem dopływu środków do Kompanii. Prezes Węglokoksu Jerzy Podsiadło jeszcze w listopadzie akcentował jednak, że zakup kopalń od KW musi być oparty na zasadach rynkowych.
Ówczesny prezes KW Mirosław Taras sygnalizował wtedy, że Kompania oczekiwałaby za cztery kopalnie zapłaty rzędu 2,5 mld zł, które przeznaczyłaby na bieżącą działalność. Prezes Węglokoksu informował o kumulowaniu kapitałów, żeby dokonać tej transakcji; szacował też, że ok. połowa potrzebnych środków pochodziłaby z finansowania dłużnego.
W czwartek rzeczniczka Węglokoksu przekazała PAP, że wzrostu liczby nabywanych kopalń z czterech do sześciu nie należy wiązać chociażby ze zmianami w zarządzie Kompanii (13 grudnia br. nowym prezesem po odwołaniu Tarasa i przeprowadzonym konkursie został Krzysztof Sędzikowski). „To jest proces ciągły i optymalizacja projektowo-biznesowa” - zastrzegła Mrozik.
Węglokoks jest ważnym europejskim dostawcą paliw stałych i największym polskim eksporterem węgla, obecnym na światowych rynkach od ponad 60 lat. Oprócz eksportu spółka prowadzi w kraju działalność handlową na rzecz hutnictwa, górnictwa i energetyki; świadczy też usługi logistyczne. Węglokoks zbudował grupę kapitałową działającą w sektorze górniczym i okołogórniczym.
Kompania Węglowa w ostatnich miesiącach stanęła przed widmem upadłości. Wynik finansowy po sześciu miesiącach wyniósł minus 342,3 mln zł, wobec 228,7 mln zł straty przed rokiem. W pierwszym półroczu spośród 14 kopalń KW rentowność utrzymywały trzy, natomiast według grudniowego raportu Centrum im. Adama Smitha – w drugim półroczu już tylko jedna.
Nad programem naprawczym dla polskiego górnictwa węgla kamiennego pracuje powołany 18 listopada pełnomocnik rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk. Na początku grudnia rząd zgodził się, by docelowy program został przedstawiony do końca br.