BitHub.pl - Zdaniem wielu analityków srebro stanowi obecnie lepszą okazję w porównaniu ze złotem, ale wiąże się to również z większym ryzykiem związanym z większą ekspozycją na zmienność.
14 czerwca br. amerykańska Rezerwa Federalna zdecydowała się pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie, ale w swoich prognozach przewiduje, że podniesie je do 5,6% przed końcem 2023 roku.
Popularny kruszec
Nawet jeśli Fed zbliża się do końca swojej restrykcyjnej polityki pieniężnej, co prowadzi do osłabienia dolara w kolejnych kwartałach, ryzyko kryzysu i recesji wzrasta. Tak przynajmniej uważa Vincent Boy, analityk rynków finansowych w firmie IG. – W 2008 r. złoto i srebro mocno spadły, gdy inwestorzy zdali sobie sprawę, że kryzys bankowy będzie bolesny dla gospodarki, a następnie stali się masowymi nabywcami dolara amerykańskiego, co negatywnie wpłynęło na złoto i srebro. Następnie inwestorzy powrócili do ryzykownych aktywów, a dolar amerykański spadł, umożliwiając gwałtowny wzrost cen złota i srebra w kolejnych latach – powiedział.
Boy jest zdania, że srebro jest jednym metalem, który ma przed sobą wielką przyszłość. W rozmowie z dziennikarzami portalu Yahoo News ekspert zwrócił uwagę na wysokie wykorzystanie srebra w przemyśle, zwłaszcza w transformacji energetycznej, która ma znacznie przyspieszyć w ciągu najbliższych dziesięcioleci.
Zobacz też: Chiński boom na złoto gwałtownie spowalnia
Srebro za 26 dolarów za uncję?
W ostatnich dniach w komunikacie Australia and New Zealand Banking Group skierowanej do klientów firmy napisano, że niski wzrost gospodarczy w Chinach osłabia perspektywy popytu przemysłowego. „Wyzwania makroekonomiczne nadal wspierają inwestorów w złoto i srebro. Podtrzymujemy nasz byczy pogląd i oczekujemy, że ceny srebra osiągną poziom 26 dolarów za uncję do końca tego roku” – napisano w dokumencie.
Jeśli chodzi o złoto, analitycy ANZ odnotowali ruch cen w przedziale 1950-1960 dolarów i stwierdzili, że wszelkie ruchy z tego miejsca zapewnią przyszłe wytyczne cenowe. „Jeśli cena odbije się od tego miejsca, trend wzrostowy prawdopodobnie będzie kontynuowany w kierunku poprzedniego maksimum na poziomie 2060 dolarów za uncję Zwiększyłoby to prawdopodobieństwo ruchu ceny w kierunku 2100 dolarów za uncję, ponieważ byczy kanał wzrostowy wskazuje na ten kierunek. Z drugiej strony, jeśli cena spadnie poniżej 1950 dolarów za uncję, może to wywołać wyprzedaż, a ceny mogą spaść do następnego wsparcia na poziomie 1800 dolarów za uncję” – napisali.
Może Cię zainteresować:
To będzie dramat. Składki na ZUS wysokie jak nigdy dotąd!Artykuł Odwieczny problem – co teraz kupić. Srebro czy złoto? pochodzi z serwisu BitHub.pl.