(PAP) Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają. Za to w ubiegłym tygodniu metal zaliczył najmocniejszy wzrost notowań od października 2015 r. - podają maklerzy. Metal na LME w dostawach 3-miesięcznych kosztuje teraz 4.418,00 USD za tonę, po zniżce o 0,6 proc.
"Inwestorzy skupiają swoją uwagę na tym, jak wygląda stosunek podaży do popytu" - mówi Wei Lai, analityk Shanghai Cifco Futures Co.
W ubiegłym tygodniu miedź zaliczyła najlepszy czas od października 2015 r. Metal drożał z powodu spekulacji, że banki centralne na świecie zrobią więcej, aby powstrzymać niekorzystne tendencje na rynkach, i że będą wspierać swoje gospodarki.
Prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi zasygnalizował w czwartek, że bank może zwiększyć stymulowanie gospodarki strefy euro.
"Europejski Bank Centralny przeanalizuje swoją politykę na kolejnym posiedzeniu i możliwe jest, że wprowadzi w niej wtedy zmiany" – oświadczył wówczas Draghi.
Inwestorzy liczą też na to, że bank Centralny Chin podejmie dalsze działania, aby wesprzeć swoją gospodarkę, która zanotowała w 2015 r. najwolniejsze tempo wzrostu od 25 lat.
Podobne oczekiwania dotyczą polityki monetarnej Banku Japonii - wskazują ekonomiści.