(PAP) Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają. Na rynkach spekuluje się, że w Chinach może być mniejszy popyt na metale - podają maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME jest wyceniana po 5.183,00 USD za tonę, po zniżce o 0,7 proc.
Na giełdzie metali w Szanghaju tona miedzi w dostawach na grudzień staniała o 0,7 proc. do 39.030 juanów.
Firmy surowcowe zapowiadają obniżenie produkcji miedzi lub zmniejszenie inwestycji w tym sektorze.
Firma Codelco, największy producent miedzi na świecie, podała, że planuje zmniejszenie inwestycji. Codelco obniżyło założenia w swoim 5-letnim planie inwestycyjnym z powodu spadających cen miedzi na globalnych rynkach metali.
Firma obniżyła swój budżet na lata 2015-2019 do 21-22 miliardów dolarów z zakładanych wcześniej 25 miliardów dolarów.
Cięcia produkcji miedzi w tym roku zapowiedziały takie firmy jak Glencore (L:GLEN) i Freeport McMoRan Inc.
Inwestorzy wstrzymują się z działaniami na rynkach miedzi przed środowym posiedzeniem Fed, który o 19.00 poda swoją decyzję dotyczącą polityki monetarnej.
"Inwestorzy niechętnie zajmują jakieś bardziej agresywne pozycje przed dzisiejszym spotkaniem Fed" - mówi Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynków surowcowych w Australia & New Zealand Banking Group Ltd. w Sydney.
"Pozostają też obawy o popyt na metale w Chinach" - dodaje Hynes.
Konsensus zakłada, że Fed pozostawi wysokość stóp procentowych bez zmian. Ważniejszy od samej decyzji będzie natomiast wydźwięk komunikatu po posiedzeniu, w którym Fed może zasygnalizować swoje plany na przyszłość.
Po słabych danych z amerykańskiej gospodarki w ostatnim czasie w ocenie rynku spadło prawdopodobieństwo, że Fed podniesie stopy procentowe w tym roku, z drugiej strony jednak wielu członków Fed w swoich wypowiedziach wciąż deklaruje gotowość do głosowania za podwyżką w grudniu. Tekst komunikatu po posiedzeniu może wprowadzić nieco większą jasność co do zamierzeń Fed.