(PAP) Miedź na giełdzie w Londynie tanieje, podobnie jak inne metale przemysłowe, bo mocny dolar zniechęca inwestorów do zakupów surowców - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 6.614,00 USD, po zniżce o 0,8 proc.
Na giełdzie Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na grudzień tanieje o 0,9 proc. do 2,994 USD.
Amerykański dolar jest wyceniany blisko najwyższego poziomu od 2009 r. wobec koszyka 10 najważniejszych walut.
To reakcja na spodziewane dobre dane z amerykańskiej gospodarki. W piątek zostanie opublikowana informacja o sprzedaży detalicznej w USA w październiku, a analitycy spodziewają się jej wzrostu. Byłby to 9. miesiąc zwyżki tego wskaźnika w ciągu ostatnich 10.
"Dolar znów się umacnia" - mówi Andrew Silver, broker Triland Metals Ltd. w Londynie.
Do spadku cen miedzi przyczyniają się też obawy o możliwy spadek popytu na metal w Chinach.
W sobotę podano w Chinach, że import wzrósł w październiku o 4,6 proc., po wzroście we wrześniu o 7,0 proc., a analitycy spodziewali się wzrostu o 5,0 proc.
"Ceny miedzi reagują na dane makro z Chin z weekendu o nieco słabszym imporcie" - wskazuje Mike Dragosits, starszy strateg ds. rynku surowców w TD Securities w Toronto.
Zapasy miedzi monitorowane przez giełdę metali LME w Londynie wzrosły w poniedziałek do 162.025 ton.