(PAP) Miedź na giełdzie w Londynie jest wyceniana bez zmian, ale metal może mieć wsparcie po niespodziewanym spadku importu w Chinach - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 6.455,00 USD za tonę.
Na giełdzie Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na marzec kosztuje 2,9115 USD, po zwyżce notowań o 0,3 proc.
Na giełdzie metali w Szanghaju miedź w dostawach na luty staniała o 0,1 proc. do 46.050 juanów za tonę (7.480 USD).
W poniedziałek podano, że import Chin spadł w listopadzie rdr o 6,7 proc. po wzroście miesiąc wcześniej o 4,6 proc. Analitycy spodziewali się tymczasem wzrostu importu w listopadzie o 3,8 proc.
Eksport wzrósł zaś w ub. miesiącu rdr o 4,7 proc. po wzroście w październiku o 11,6 proc. Tu oczekiwano wzrostu o 8,0 proc.
"Inwestorzy zwracają uwagę na sytuację gospodarczą w Chinach i USA, dwóch największych odbiorcach metali" - mówi Yu Yi, analityk SDIC CGOG Futures Co.
"Ubiegłotygodniowe +payroolle+ mogą stanowić ryzyko dla podwyżek stóp procentowych w USA" - dodaje.
Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA w listopadzie wzrosła o 321 tys., podczas gdy w październiku wzrosła o 243 tys., po korekcie - podał amerykański Departament Pracy w piątek.
Liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła natomiast o 314 tys., podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosła o 236 tys., po korekcie.
Cena miedzi na LME ustanowiła rekord w lutym 2011 r. Od tamtego czasu notowania metalu spadły o 37 proc.