(PAP) Zwyżka na Wall Street przyspieszyła po wystąpieniu prezesa Fed Jerome’a Powell, w którym stwierdził on, że stopy procentowe są bliskie neutralnego poziomu. Indeks S&P po raz czwarty raz w tym roku wzrósł o ponad 2 proc.
Indeks S&P 500 zakończył sesję wzrostem o 2,30 proc., największym od 26 marca tego roku. Dow Jones Industrial zwyżkował o 2,43 proc., a Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w górę o 2,95 proc.
Po spokojnym początku sesji notowania ruszyły w górę po wystąpieniu Jerome'a Powella. W Nowy Jorku szef Fed stwierdził, że stopy procentowe znajdują się blisko neutrealnego poziomu.
"Stopy procentowe wciąż znajdują się na niskim poziomie biorąc pod uwagę historyczne standardy i pozostają lekko poniżej szerokiego przedziału, który może być uznany za neutralny dla gospodarki. To znaczy takiego, który ani nie powoduje przyspieszenia ani spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego" - powiedział Powell.
Według Roberta Pavlika, głownego stratega w firmie SlateStone Wealth wypowiedź szefa Fed to było "dokładnie to, co rynek chciał usłyszeć".
Jeszcze dwa miesiące temu Powell stwierdził, że "stopy procentowe znajdują się daleko od neutralnego poziomu". Większość ekspertów w dalszym ciągu oczekuje, że na grudniowym posiedzeniu Federalny Komitet Otwartego Rynku podniesie stopy o 25 pb, ale słowa Powella zostały odebrane jako możliwość szybszego niż dotychczas oczekiwano zakończenia cyklu podwyżek stóp. Dotychczas Fed seygnalizował, że w przyszłym roku dokona trzech podwyżek stóp procentowych.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,06 proc., niemiecki DAX zniżkował o 0,09 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 0,08 proc., a brytyjski FTSE 100 spadł o 0,18 proc.
W środę Trump napisał na Twitterze, że "gdyby wprowadzono 25 proc. cła na import samochodów, to w USA produkowano by więcej aut, a GM nie zamykałby swoich fabryk". Tym samym amerykański prezydent wpisał się w spekulacje mediów donoszących, że Trump po szczycie G20 może podnieść cła na samochody m.in z Europy i Japonii z 2,5 do 25 proc.
TRUMP NIEZDOWOLONY Z POWELLA
W opublikowanym w środę raporcie poświęconym stabilności sektora finansowego Rezerwa Federalna wskazała jako ryzyka dla stabilności finansowej USA takie kwestie jak rosnące zadłużenie korporacyjne, powiększający się apetyt na ryzykowne aktywa wśród inwestorów, Brexit, wyzwania fiskalne strefy euro, problemy Chin i rynków wschodzacych.
W środowym raporcie Goldman Sachs analitycy ostrzegają przed odbieraniem ostatnich komentarzy bankierów Fed jako zmianę retoryki na bardziej gołębią.
We wtorkowym wywiadzie dla dziennika „The Washington Post” Donald Trump ponownie zaatakował prezesa Fedu Jerome’a Powella, obwiniając go o ostatnią wyprzedaż na rynku akcji. Dodał jednak, że nie obawia się recesji.
„Nie jestem ani trochę zadowolony z nominowania Powella” – powiedział Trump.
„Fed popełnia błędy, a ja mam instynkt, który czasem jest w stanie podpowiedzieć mi więcej niż czyjakolwiek analiza jest w stanie mi powiedzieć” – dodał.
PKB USA W III KW. ZGODNE Z I WYLICZENIEM
Produkt Krajowy Brutto USA w III kwartale 2018 r. wzrósł o 3,5 proc. w ujęciu zanualizowanym (SAAR) kdk. Rynek oczekiwał wzrostu o 3,5 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk vs 3,5 proc. w I wyliczeniu.
Bazowy deflator PCE wyniósł w III kw. w ujęciu zanualizowanym kdk 1,5 proc., wobec prognoz +1,6 proc. Deflator PCE to preferowana przez amerykańską Rezerwę Federalną miara inflacji.
Z innych danych makro opublikowanych w środę - sprzedaż nowych domów w USA w październiku wyniosła 544 tys. w ujęciu rocznym vs 597 tys. we wrześniu (po korekcie z 553 tys.). Oczekiwano 575 tys.
Zapasy amerykańskich hurtowników w październiku wzrosły o 0,7 proc. mdm. wobec +0,6 proc. w IX, po korekcie z +0,4 proc. Oczekiwano +0,4 proc.
NAPIĘCIE PRZED SPOTKANIEM XI-TRUMP
Rynki oczekują z niecierpliwością na wyniki rozmów prezydentów USA i Chin podczas szczytu G20 w Buenos Aires w tym tygodniu. Amerykański prezydent ma oddzielnie spotkać się na roboczym obiedzie z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem, po raz pierwszy od czasu, gdy USA i Chiny nałożyły na siebie nawzajem cła na import.
Prezydent Trump uważa, że istnieje "duża szansa", iż zostanie osiągnięta umowa handlowa z Chinami, ale pod pewnymi warunkami - powiedział we wtorek doradca Białego Domu ds. ekonomicznych Larry Kudlow.
Wymienione przez prezydenta warunki obejmują ochronę własności intelektualnej oraz zniesienie barier taryfowych i pozataryfowych - podaje agencja AFP.