Investing.com - Kontrakty terminowe na gaz ziemny rozpoczęły tydzień od spadków, oddalając się od 6-miesięcznego maksimum z poprzedniej sesji, w obliczu prognoz pogody wskazujących na powrót do łagodnych temperatur, po chłodniejszym okresie na wschodnim terytorium Stanach Zjednoczonych.
Kontrakty terminowe amerykańskiego gazu ziemnego obniżyły się o 4,5 centa (1,4%), kształtując się na pułapie 3,188 USD za milion BTU, do godziny 15:15. Podczas gdy w ostatniej sesji osiągnęły najwyższy poziom od 30 maja, o wartości 3,224 USD.
W ubiegłym tygodniu ceny na gaz ziemny wzrosły o około 7,7%, umacniając się drugi tydzień z rzędu, w obliczu prognoz na zwiększony popyt na ogrzewanie.
Ceny gazu ziemnego zwykle rosną przed zimą, ponieważ chłodniejsze temperatury powodują wzrost popytu na ogrzewanie.
Sezon grzewczy przypadający od listopada do marca jest szczytowym okresem zapotrzebowania na zużycie gazu w USA.
Uczestnicy rynku wyczekują czwartkowych cotygodniowych danych o zapasach, szacuje się ich wzrost od 3 do 15 miliardów stóp sześciennych (bcf), w tygodniu zakończonym 10 listopada.
W porównaniu z przyrostem o 15 miliardów stóp sześciennych w poprzednim tygodniu, 30 miliardów rok wcześniej oraz wzrostem średniej pięcioletniej o 12 miliardów stóp sześciennych.
Całkowity zmagazynowany gaz ziemny wynosi obecnie 3,790 biliona metrów sześciennych, według amerykańskiego EIA, czyli o 219 mld stóp sześciennych (5,5%) mniej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym, i o 71 mld stóp sześciennych (1,8%) poniżej średniej pięcioletniej dla tego okresu.
Analitycy szacują, że ilość zmagazynowanego gazu ziemnego zakończy sezon kwiecień-październik na poziomie 3,8 biliona metrów sześciennych, głównie z powodu zwiększonej wysyłki skroplonego gazu ziemnego za granicę. Byłoby to niewiele poniżej zeszłorocznego rekordu na poziomie 4,0 biliona metrów sześciennych i średniej pięcioletniej w wysokości 3,9 biliona metrów sześciennych.