(PAP) W związku z utrzymującą się trudną sytuacją na rynku JSW przygotowuje kolejne cięcia kosztów - poinformowali w czwartek przedstawiciele spółki.
"Ceny zasadniczo szybko się nie odbiją, więc będzie realizowany kolejny plan awaryjny związany z cięciem kosztów" - powiedział na konferencji prezes Jarosław Zagórowski.
Robert Kozłowski, wiceprezes JSW, poinformował, że spółka opracowała tzw. worst case scenario, zakładający, że do końca 2015 roku ceny węgla koksowego utrzymają się na poziomie 120 USD/t.
"Na pomoc publiczną nie ma co liczyć, możemy liczyć tylko na siebie, by przeżyć najbliższy czas i dotrwać do momentu, gdy rynek się poprawi. (...) Uderzyliśmy o dno, ale wyjdziemy z tego" - powiedział prezes Zagórowski.
Wśród planowanych działań prezes wymienił "przeorganizowanie programów inwestycyjnych poszczególnych kopalń" i zmiany w zakresie kosztów pracy.
Kozłowski poinformował, że spółka zamierza ograniczyć koszty rodzajowe o ok. 300 mln zł, ale, jak zaznaczył wiceprezes, nie cała kwota przełoży się bezpośrednio na rachunek wyników.