Investing.com - Po gwałtownym wzroście w trzecim kwartale, który wyniósł prawie 30%, a także po osiągnięciu w ubiegły czwartek rocznego maksimum na poziomie ponad 95 USD w przypadku WTI i ponad 97,5 USD w przypadku Brent, z początkiem października oprócz liści spadają też notowania ropy.
I chociaż niektórzy analitycy prognozują dalszy wzrost do ponad 100 USD za baryłkę, inni uważają, że powinniśmy spodziewać się prawdziwego załamania ceny czarnego złota. Dotyczy to w szczególności analityków Citi Bank, którzy w swoich prognozach na IV kwartał ogłosili, że utrzymują swoje niedźwiedzie stanowisko, przewidując średnią cenę Brent na poziomie 82 USD w tym roku, a następnie spadek do 74 USD w przyszłym.
Oznaczałoby to spadek o ponad 17,7% w porównaniu z obecną ceną ropy.
Ceny ropy naftowej w ostatnich miesiącach wykazywały tendencję wzrostową w następstwie cięć produkcji OPEC+ i redukcji podaży ze strony Arabii Saudyjskiej i Rosji do końca roku. Ceny były również wspierane przez rosyjskie ograniczenia eksportu.
Doprowadziło to do "wzrostu ropy naftowej w przedłużającej się hossie, ale IV kw. 23 r. prawdopodobnie będzie niższy, z dalszym spadkiem w 2024 r.", napisali analitycy Citi.
"Saudyjski apetyt na utrzymanie ropy na rynku, wspierany przez Rosję utrzymującą pewien poziom ograniczeń eksportu, wskazuje na wyższe ceny w najbliższym czasie, ale ceny 90 USD wydają się nie do utrzymania, biorąc pod uwagę szybszy wzrost podaży" - dodali.
Prognozujący z Citi twierdzą również, że produkcja rośnie wśród członków OPEC+, takich jak USA, Brazylia, Kanada i Gujana, i zauważają, że eksport z Wenezueli i Iranu również wzrósł, co ostatecznie powinno doprowadzić do nadwyżki na rynku.
- Na portalu Investing.com znajdziesz wyceny real-time na kontrakty na surowce energetyczne, wykresy, analizy techniczne.
- Zabierz głos na forum poświęconym ropie naftowej.
>> Subskrybuj Investing.com Polska na GoogleNews
------------------------
Jeśli chcesz wymienić swoje poglądy na ceny gazu, wejdź na nasze forum: Natgas forum