Investing.com – Ceny ropy są na dobrej drodze do odnotowania największej tygodniowej straty od marca, ponieważ USA i Iran zbliżają się do odnowienia porozumienia nuklearnego z 2015 r., które mogłoby znieść sankcje na irański sektor naftowy, bankowy i żeglugowy, a tym samym zwiększyć podaż irańskiej ropy.
W bieżącym tygodniu cnotowania kontraktów terminowych na ropę WTI spadają już -4,96%, a Brent -5,24%. Notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 65 USD za baryłkę – a więc oddaliły się już znacznie od testowanej jeszcze na początku tygodnia bariery 70 USD za baryłkę.
Enrique Mora, urzędnik Unii Europejskiej odpowiedzialny za koordynację dyplomacji w Wiedniu w zakresie rozmów nuklearnych, powiedział, że jest przekonany, iż porozumienie, nad którym prace trwają od kwietnia 2020 roku, może zostać osiągnięte.
"Choć atrament jeszcze nie wysechł, a nierozstrzygnięte kwestie pozostają do rozwiązania, wydaje się, że poczyniono znaczne postępy w trwających w Wiedniu negocjacjach nuklearnych, a około 1 mln baryłek dziennie dodatkowych irańskich baryłek wygląda na to, że potencjalnie trafi na rynek w tylnej połowie tego roku" - powiedziała w nocie Helima Croft z RBC Capital Markets.
Po stronie popytowej inwestorzy pozostają optymistyczni co do perspektyw popytu na paliwa w szczycie letniego sezonu turystycznego, ze względu na przyspieszenie szczepień przeciw COVID-19 w Europie i USA. Jednak epidemia COVID-19 w części Azji nadal kładzie się cieniem na popycie na paliwa.
Neutralność emisyjna równie ważna
Jak podkreśla Dorota Sierakowska, analityk rynków surowcowych DM BOŚ (WA:BOSP), równie ważnym aspektem dla przyszłych cen ropy jest cel neutralności emisyjnej, do którego wezwała we wtorek w raporcie Międzynarodowa Agencja Energetyczna.
Aby świat mógł osiągnąć status net-zero do 2050 roku, konieczne są stanowcze działania już teraz. Jako jedno z tych działań, agencja wymienia zaprzestanie nowych inwestycji w wydobywanie paliw kopalnych. To najbardziej stanowcze podejście do tematu ograniczenia emisji, jakie dotychczas wystosowała MAE. - pisze Sierakowska.
Reakcja OPEC była jednoznaczna. Organizacja podkreśliła, że większość rozwijających się gospodarek nie ma odpowiednich środków ani wiedzy technicznej, aby w tak szybkim czasie osiągnąć tak ambitny cel.
------------------------
>> Subskrybuj Investing.com Polska na GoogleNews
------------------------