(PAP) Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają po informacji o wzroście zapasów, a inwestorzy oceniają, że ostatnie wzrosty mogły być nadmierne - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME spada o 0,4 proc. do 7.122,50 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na wrzesień spada o 0,7 proc. do 3,256 USD.
Na giełdzie metali w Szanghaju tona miedzi w dostawach na wrzesień tanieje o 0,7 proc. do 51.010 juanów (8.219 USD).
W piątek cena tony miedzi na LME sięgnęła 7.190 dolarów, co było najwyższym poziomem od lutego. Zapasy tego surowca monitorowane przez londyńską giełdę wzrosły o 0,9 proc. w zeszłym tygodniu. To pierwszy taki wzrost od 14 tygodni.
"Po nieudanej próbie ataku ma 7.200 dolarów cena miedzi może dalej spadać. Podobnie może zachowywać się nikiel, któremu nie udało się dojść do poziomu 20.000 dolarów w ubiegłym tygodniu" - uważa Yasuo Tanaka z Toyota Tsusho Metals.
Nikiel na LME spadł o 0,5 proc. do 19.309 dolarów za tonę, ale od początku roku zdrożał o 39 proc., po tym jak zakaz eksportu rudy wprowadziła w styczniu Indonezja.