Podczas wtorkowej sesji poznamy dane odnośnie wskaźnika Ifo z Niemiec, gdzie konsensus rynkowy zakłada niewielki spadek indeksu klimatu gospodarczego do 117,2 pkt. z 117,6 pkt. Oczekuje się w dalszym ciągu wysokich odczytów subindeksu oczekiwań i oceny sytuacji w kolejnych sześciu miesiącach. Ponadto opublikowane wstępne odczyty wskaźników PMI dla sektora przemysłowego i usług z Niemiec za listopad wskazują na utrzymujące się ożywienie aktywności gospodarczej. Także dane ze strefy euro potwierdzają, że gospodarka podąża we właściwym kierunku. Lepsze publikacje powinny wspierać oczekiwania na to, że w przyszłym roku Europejski Bank Centralny zdecyduje się na zakończenie programu skupu aktywów oraz wspierać notowania euro.
W trakcie sesji azjatyckiej poznaliśmy zapiski z grudniowego posiedzenia Banku Rezerw Australii, na którym zgodnie z oczekiwaniami główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 1,5%. W ‘minutkach’ można doszukać się jastrzębich akcentów odnośnie perspektyw dla australijskiego rynku pracy oraz generalnie korzystnych warunków w gospodarce, które powinny przyczynić się do wzrostu presji płacowej i inflacji. Przypomnę, że ostatnio RBA zdecydował się na usunięcie zwrotu mówiącego o tym, że „inflacja najprawdopodobniej pozostanie niska przez jakiś czas”. Ponadto w dalszym ciągu bank jest przekonany, że niski poziom stóp procentowych stanowi wsparcie dla koniunktury i zapewnia zrównoważony wzrost gospodarczy oraz powrót inflacji do celu w średnim terminie. Choć nie ma podwyżek stóp procentowych na horyzoncie, to notatki wsparły nieco dolara australijskiego.
Pozytywny sentyment jest widoczny do złotego na początku bieżącego tygodnia. Dziś poznamy istotne dane z polskiej gospodarki dotyczące produkcji przemysłowej i budowlanej, sprzedaży detalicznej oraz inflacji PPI. Utrzymujące się bardzo dobre nastroje konsumentów powinny stanowić wsparcie dla sprzedaży detalicznej. Analitycy oczekują, że sprzedaż detaliczna wzrosła w listopadzie o 7,5% w skali roku wobec wzrostu o 8,0% r/r. Ponadto dane o produkcji powinny potwierdzić dobrą kondycję polskiej gospodarki. Z kolei wczorajsze dane odnośnie przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia stanowiły potwierdzenie dla zacieśniających się warunków na rynku pracy w Polsce.
Początek tygodnia przynosi powrót do spadków na USD/PLN. Notowaniom nie udało się wyjść powyżej geometrycznego poziomu w postaci 50% zniesienia całości impulsu spadkowego z poziomu 3,6709 , co przyczyniło się do powrotu poniżej 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. W dalszym ciągu kurs utrzymuje się poniżej dolnego ograniczenia chmury oraz linii tenkan i kijun, co powinno wspierać stronę podażową na tej parze.
AUD/USD koryguje ostatnie spadki. Obecna korekta wzrostowa z poziomu 0,7500 swoim zasięgiem przekroczyła maksymalną korektę w całym impulsie spadkowym z poziomu 0,8123, co z technicznego punktu widzenia wspiera stronę popytowa na tej parze. Najbliższy opór w postaci zbiegających się średnich EMA 100- i 200-okresowej w skali D1 znajduje się na poziomie 0,7698. Wyjście powyżej okrągłego poziomu 0,77 powinno doprowadzić do kontynuacji wzrostów w rejon 0,7750. 50-okresowa średnia EMA w skali dziennej wyznacza wsparcie na poziomie 0,7645.