Piątkowy, poranny handel na rynku FX nie przynosi istotniejszych zmian zarówno na złotym jak i {{1|eueurolarze}}. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2938 PLN za euro, 3,8229 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8378 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9995 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,825% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na rynkach przyniosły podtrzymanie mocniejszego dolara, pomimo negatywnych sygnałów z tamtejszej gospodarki. Historyczne dane dot. PKB za IV kw. wypadły poniżej prognoz, co podtrzymuje oczekiwania co do łagodnego FED'u. Wczoraj wiceprezes Richard Clarida powiedział, iż Amerykańska Rezerwa Federalna jest przygotowana na to, aby wykorzystać niekonwencjonalne narzędzia polityki monetarnej, jeśli gospodarka napotka nieoczekiwane problemy. Nie wpływa to jednak negatywnie na wycenę USD, który korzysta z globalnego podbicia awersji do ryzyka. Koszyk USD urósł w marcu ponad 1% co jest najlepszym wynikiem od października ubiegłego roku. Złoty, w marcu, stracił do dolara blisko 0,9%, do franka 1,16%. Nieznacznie (0,3%) udało się zyskać wobec euro, które zmaga się z podażą po słabszych danych makro ze Strefy Euro. Pogorszenie nastrojów widoczne jest również na koszyku CEE, gdzie ostatnie dni przyniosły spadki zarówno HUF jak i CZK. W pierwszym przypadku inwestorzy grali pod podwyżki stóp ze strony MNB, w drugim natomiast CNB zasygnalizował, iż na najbliższym posiedzeniu najpewniej nie zmieni stóp.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. wstępnego wskazania CPI za marzec. Rynek spodziewa się spadku wskaźnika do 4,9%. Ponadto otrzymamy dane dot. bilansu płatniczego za IV kw. MF poda natomiast informacje dot. podaży długu na II kw. Po sesji decyzję dot. ratingu Polski ma podjąć Fitch. Najpewniej nie będziemy świadkami zmiany ratingu ani perspektywy – ciekawe mogą być jednak komentarze ze strony agencji dot. pakietu poluzowania fiskalnego.
Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny wokół PLN nie uległ większej zmianie – EUR/PLN pozostaje w ramach konsolidacji na 4,28-4,31 PLN. USD/PLN ostatecznie oddalił się od okolic 3,80 PLN, które teraz pełnić będą rolę wsparcia.