Po trwającej trzy tygodnie wzrostowej passie złota, w minionym tygodniu cena kruszcu nieznacznie spadła. Na osłabienie kursu wpłynęły przede wszystkim dane, które napłynęły w ubiegły piątek z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. W nadchodzących dniach oczy inwestorów będą skierowane na Koreę Północną i rozwój sytuacji po uchwaleniu przez ONZ nowych sankcji gospodarczych wobec Pjongjangu.
O umocnieniu dolara (U.S. Dollar Index osiągnął pułap prawie 94 punktów, nadrabiając straty z początku tygodnia) zdecydowała w głównej mierze publikacja informacji o rynku pracy w USA. Zatrudnienie zza oceanem – w sektorze pozarolniczym – zwiększyło się w lipcu o 209 tysięcy, czyli sporo więcej niż prognozowali ekonomiści. Wzrosły także wynagrodzenia – stawka godzinowa poszła w górę o 9 centów. To najlepszy wynik od pięciu miesięcy.
Jak jednak podkreślają eksperci, zatrudnienie wzrosło głównie w tych sektorach, gdzie pensje są niższe. To – zdaniem ekonomistów – może spowodować ograniczony wpływ poprawy sytuacji na rynku pracy na ceny. A przecież inflacja w Stanach Zjednoczonych od kilku miesięcy zwalnia, co z kolei sprawia, że zapowiadana na grudzień podwyżka stóp procentowych staje pod znakiem zapytania.
To wszystko spowodowało, że złoto straciło na wartości bardzo nieznacznie. Cena uncji spadła o około 0,7 procent i obecnie trzeba za nią zapłacić nieco poniżej 1260 dolarów lub 4536 złotych. O wiele większe spadki zaliczyło srebro, którego kurs poszedł w dół o ponad 2,5 procent. Obecnie uncję tego kruszcu kupimy za 16,3 dolara albo 59 złotych. Wśród metali szlachetnych najlepsze wyniki zanotowała platyna. Ponad 3-procentowy wzrost wywindował cenę do 966 dolarów lub 3480 złotych za uncję.
Srebro na cenzurowanym, inwestorzy patrzą na Pjongjang
Warto w najbliższym czasie obserwować, jak będzie zachowywało się srebro. W trakcie minionych dwóch tygodni notowania tego kruszcu najpierw nie dobiły do 17 dolarów, a chwilę potem spadły do poziomu 16,5 dolara. By móc ponownie myśleć o tegorocznych maksimach, kurs powinien utrzymywać się na pułapie powyżej 16 dolarów za uncję. W przeciwnym razie, srebro prawdopodobnie nadal będzie tracić na wartości, a na horyzoncie pojawi się pułap 15 dolarów.
Szanse dla wzrostowych notowań metali szlachetnych upatrywane są w napięciach geopolitycznych, skutkujących wzrostem niechęci do ryzyka. Rada Bezpieczeństwa przy ONZ w miniony weekend jednogłośnie opowiedziała się za nałożeniem kolejnych sankcji gospodarczych na Koreę Północną. To reakcja na przeprowadzoną pod koniec lipca próbę balistyczną – wówczas wystrzelona przez Pjongjang rakieta o zasięgu międzykontynentalnym wpadła do morza na terytorium wyłącznej strefy ekonomicznej Japonii.
Zgodnie z rezolucją ONZ, eksport z Korei Północnej ma zostać ograniczony o 1/3, do poziomu dwóch miliardów dolarów rocznie, a embargiem zostanie objęty węgiel, żelazo, rudy metali i owoce morza.