Cena złota umacnia się powyżej 3000 dol. za uncję
Złoto ma za sobą najlepszy kwartał od 1986 roku, osiągając 3-miesięczną stopę zwrotu na poziomie ponad 19%. W tym samym czasie największe amerykańskie indeksy giełdowe pokroju: S&P 500, Nasdaq-a, czy Dow Jones-a spadły o odpowiednio -5,45%, -9,11% oraz -2,04%.
Zachowanie rynku jednoznacznie na odwrót od ryzykownych aktywów i przepływ do bezpiecznych przystani, pośród których złoto zajmuje szczególną pozycję. Metal wyróżnia się zazwyczaj ujemną lub niską korelacją z tradycyjnymi aktywami finansowymi, takimi jak akcje czy obligacje. Dzięki czemu stanowi skuteczny sposób na dywersyfikacje oraz stabilizacje całego portfela inwestycyjnego.

Z perspektywy technicznej widzimy, że wybicie psychologicznej bariery 3000 dol. za uncję, zbiegło się w czasie z wyłamaniem górnego ograniczenia kanału wzrostowego, w którym rynek poruszał się od jesieni 2023 r.
To z kolei może napędzać dalsze wzrosty, co widać między innymi po skorygowanych prognozach dużych banków inwestycyjnych, którym przyjrzymy się pod koniec artykułu.
Dlaczego złoto szybko drożeje?
Złoto cenione jest od tysięcy lat, stanowiąc synonim bogactwa, wysokiego statusu społecznego, czy stabilności. W przeszłości wielokrotnie pełniło funkcję zarówno waluty, jak i magazynu wartości, a jego długa historia zaufania sprawia, że wciąż jest naturalnym wyborem inwestycyjnym w czasach podwyższonej niepewności.
Z racji, że lata 20-te XXI wieku okazały się czasem konfliktów zbrojnych, katastrof naturalnych, problemów gospodarczych i społecznych, a także innych “czarnych łabędzi” złoto postrzegane jest jako niezwykle stabilne aktywo. Metal zachowuje lub zwiększa wartość w czasach kryzysu, nie jest zależne od rządów czy instytucji finansowych i ma ograniczoną podaż, co chroni je przed inflacją.
Nie bez znaczenia pozostaje jego uniwersalna akceptowalność i płynność. Wystarczy wspomnieć, że złoto można szybko sprzedać lub wymienić na inne aktywa praktycznie w każdym kraju, co zwiększa jego atrakcyjność w czasach kryzysów.
Niewielka waga oraz rozmiary sprawiają, że łatwiej w nim ulokować znaczną część majątku, którą w razie potrzeby można mieć przy sobie, łatwo podzielić, ukryć, czy wymienić na towary, czy usługi.
Dlaczego banki centralne kupują złoto?
Dotychczasowa hossa złota nie byłaby jednak możliwa, gdyby nie trwające od wielu lat rekordowe zakupy banków centralnych. Instytucje te zarządzają ogromnymi rezerwami walutowymi, które zazwyczaj składają się z różnych walut (np. USD, EUR, JPY). Złoto stanowi sposób na dywersyfikację tych rezerw, zmniejszając ryzyko związane z nadmiernym poleganiem na jednej walucie.
W długim okresie złoto zachowuje swoją siłę nabywczą, co jest szczególnie ważne w czasach wysokiej inflacji. W okresach deflacji, gdy wartość aktywów papierowych spada, złoto również może działać jako zabezpieczenie wartości.

Co ważne, złoto jest aktywem fizycznym, które nie wiąże się z ryzykiem kredytowym ani niewypłacalnością jakiegokolwiek kraju lub instytucji finansowej. W czasach kryzysu finansowego może być używane jako zabezpieczenie dla waluty krajowej, a w przypadku konfliktów zbrojnych czy sankcji, złoto jest postrzegane jako aktywo odporne na ryzyka polityczne. To może tłumaczyć rekordowe zakupy kruszcu przez Narodowy Bank Polski, Ludowy Ban Chin, czy wcześniej Centralny Bank Federacji Rosyjskiej.
Nie ulega wątpliwości, że złoto jeszcze nigdy nie było jeszcze tak drogie. We wtorek 1 kwietnia 2025 r. cena SPOT oscyluje powyżej 3128 dol. za uncję trojańską, z kolei w popularnych mennicach musimy za nią zapłacić na ten moment nieco ponad 12 400 zł.
Warto jednak zwrócić uwagę, że inwestowanie w fizyczne złoto (np. sztabki, monety bulionowe) niesie ze sobą ryzyko kursowe związane z wahaniami wartości złotego względem innych walut, zwłaszcza dolara amerykańskiego (USD). Wynika to z faktu, że cena złota na globalnym rynku wyrażana jest głównie w dolarze amerykańskim.
Oznacza to, że jeśli cena złota wynosi 3000 dol. za uncję, a kurs USD/PLN to 4,00 zł, to cena złota w PLN wynosi: 3000 x 4 zl = 12000 zł. Jeżeli kurs USD/PLN wzrośnie do 4,50 zł przy tej samej cenie złota w USD, to cena złota w PLN wzrośnie do: 3000 × 4,50 zł = 13500 zł PLN.
Z drugiej strony, jeśli złoty się umocni to dla kursu USD/PLN na poziomie 3,80 zł cena złota w omawianym scenariuszu kwotowana w PLN spadnie do: 3000 x 3,80 zł = 11400 zł.
Jakie są prognozy dla złota na 2025 r.?
Analitycy ING Banku już od stycznia br. uważają, że niepewność związana z handlem i cłami wywinduje kurs na kolejne historyczne szczyty.
Podobnie Goldman Sachs (NYSE:GS) podniósł swoją prognozę złota do 3300 dol. za uncję, argumentując to wyższym niż oczekiwano napływem środków do funduszy ETF oraz silnym popytem ze strony banków centralnych, zwłaszcza w Azji.
Tego samego zdania jest Bank of America, który zrewidował swoje poprzednie prognozy, przewidując wzrost ceny złota do 3500 dol. za uncję, podkreślając rolę popytu ze strony banków centralnych, funduszy ETF oraz rosnącego zainteresowania w sektorze ubezpieczeniowym w Chinach.
Z kolei analitycy StoneX Bullion przewidują, że cena złota w 2025 roku osiągnie 3150 dol. za uncję, z możliwością dalszego wzrostu do 5 150 dol. do 2030 roku. Najprawdopodobniej nie obędzie się jednak bez mocniejszych korekt i spadków, dlatego warunkiem długoterminowego wzrostu złota jest utrzymanie się ceny powyżej 1707 dol. za uncję.