🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Zewsząd niespodzianki

Opublikowano 01.07.2020, 10:25
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32
EUR/PLN
-

Po optymistycznym finiszu handlu w Nowym Jorku i bezkierunkowej sesji w Azji, poranek przynosi powrót nerwowości i umiarkowane umocnienie JPY i USD. Źródłem niepokojów są doniesienia o świeżych napięciach na linii USA-Chiny. Wygląda na to, że nowy kwartał to na razie borykanie się ze starymi tematami.

Znowu to samo. Wygląda na to, że Biały Dom czuje coraz większą presję związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w USA, że prezydent Trump na nowo atakuje Chiny. Trump napisał w tłicie: „Kiedy patrzę, jak pandemia rozprzestrzenia się na całym świecie, w tym na ogromne szkody, jakie wyrządziła USA, coraz bardziej gniewam się na Chiny”. Jednocześnie Chiny grożą środkami odwetowymi za sankcje nałożone przez Waszyngton na niektórych oficjeli z Pekinu. Pojawiają się też odniesienia, że Chiny planują restrykcje dla amerykańskich grup mediowych w Chinach. Ogólnie napięcia na linii USA-Chiny nie są czymś nowym (niedawno mieliśmy spór o Hongkong) i dla rynków nie będą czymś silnie szokującym. Ale liczy się świadomość, że źródło nerwowości i powód do awersji do ryzyka może pojawić się zewsząd. Liczba zachorowań w USA rośnie, a przed nami obchody 4 lipca, które oznaczają imprezy i masowe zgromadzenia. W innych zakątkach globu wprowadza się częściowy lockdown. Dane dalej potwierdzają przyspieszenie ożywienia po wiosennym załamaniu, ale perspektywy pozostają - jak stwierdził wczoraj szef Fed Jerome Powell – „wyjątkowo niepewne”. Dla przeciwwagi słyszymy o szykownej Fazie Czwartej pomocy fiskalnej w USA oraz postępach w pracach nad szczepionką. To jednak nie wystarcza, by całkowicie zagłuszyć obawy inwestorów. Rynki są w fazie zawieszenia.

Wszystko może się liczyć na starce kwartału, jeśli wygra myślenie o nowym otwarciu, chociaż o to może być bardzo trudno. W strefie euro na pierwszym planie będą szczegóły odbicia koniunktury w Hiszpanii i Włoszech i czy pokażą podobną poprawę co już opublikowane wstępne szacunki z Francji i Niemiec. Im wyżej indeksy PMI odbiją, tym silniejsze będzie zaufanie do siły ożywienia w całym bloku. Lepsze dane mogą być bardziej wsparciem dla europejskich giełd niż EUR, który do wzrostów potrzebuje wyraźnej poprawy nastrojów. W Wielkiej Brytanii finalne szacunki PMI dla przemysłu (śr, pt) będą uzupełnione o informacje z drugiej połowy czerwca, kiedy dalej łagodzono obostrzenia w poruszaniu się i odwiedzaniu punktów usługowych. Stąd stwarza to okazję do rewizji w górę wskaźników. Z perspektywy GBP nie powinno być to źródłem dla silniejszej reakcji. W USA interesujące będzie tempo odbicia ISM dla przemysłu wraz z odmrażaniem gospodarki. Z danych powinien bić optymizm, podobnie jak z raportu ADP, który powinien pokazać szybkie tempo przywracania miejsc pracy. Minutki FOMC powinny potwierdzić, że aktualnie na uboczu zostawione są tematy ujemnych stóp procentowych i kontroli krzywej dochodowości.

W Polsce indeks PMI dla przemysłu wzrósł do 47,2 (z 40,6 w maju), odzwierciedlając poprawę sytuacji po wcześniejszej zapaści wywołanej restrykcjami związanymi z pandemią. Indeks pozostaje jednak dalej poniżej 50 pkt., co oznacza, że sektor dalej się kurczy. Odbicie gospodarcze postępuje powoli i nie wyróżnia się na tle reszty Europy. Co odbiega od sygnałów z otoczenia, to wskazania inflacji CPI. W czerwcu ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,7 proc. m/m, co w ujęciu rocznym oznacza wzrost o 3,3 proc. Konsensus prognoz zakładał spowolnienie inflacji do 2,8 proc. z 2,9 proc. w maju. Statystki po okresie lockdownu wciąż mogą być źródłem niespodzianek. Szczególnie dane dotyczące cen mogą być zaburzone przez trudności z ich gromadzeniem, ale też nadzwyczajne wahania w cenach m.in. usług. Stąd ostatnie przyspieszenie inflacji może niewiele mówić o przyszłym trendzie (w obliczu osłabionego popytu), ale na razie nie potwierdza obaw RPP o wystąpienie deflacji. Z perspektywy rynku sprowadzenie głównej stopy procentowej do 0,1 proc. kłoci się z sygnałami rosnącego CPI. Powstały zamęt nie może być korzystny dla złotego. W rezultacie spadek EUR/PLN w ostatnich godzinach pod 4,44 jest dla mnie niezrozumiały.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.