Zawieszenie broni na giełdach

Opublikowano 16.12.2011, 20:23
DE40
-

WYDARZENIE DNIA
Ostatnia sesja tygodnia przyniosła uspokojenie emocji. Zmiany giełdowych indeksów były niewielkie, a zwycięzców trudno było wytypować. Pierwsza połowa należała jednak zdecydowanie dla niedźwiedzi.

Piątkowa sesja zapowiadała się na spokojną, przynajmniej do czasu, gdy w ostatniej godzinie zacznie się przepychanka, związana z ustaleniem ceny rozliczeniowej instrumentów pochodnych z grudniowym terminem zapadalności. I przez wiele godzin rzeczywiście nie działo się zbyt wiele, a zmiany wartości giełdowych indeksów nie przekraczały w większości przypadków kilku dziesiątych procent.
Wskaźniki w Paryżu, Frankfurcie i Londynie zaczęły dzień od zwyżki o 0,3-0,5 proc. Do południa ich wartość oscylowała wokół poziomu czwartkowego zamknięcia i żadna ze stron rynkowej walki nie była w stanie uzyskać wyraźnej przewagi. Ten spokój na krótko został zakłócony około południa. Wówczas DAX zwiększył skalę zwyżki do 0,8 proc. Ten wyskok bardzo szybko jednak został skontrowany i w efekcie wskaźnik wylądował 70 punktów niżej, tracąc od szczytu do dołka 1,2 proc. Te wahania trwały kilkadziesiąt minut, po czym wszystko wróciło do normy. Podobne ruchy widoczne były w tym samym czasie także na giełdach naszego regionu, z tą różnicą, że nie zdążył wystąpić skok wskaźników w górę, za to następujące po nim tąpnięcie było spore. Ten scenariusz miał miejsce w Budapeszcie i Moskwie, gdzie indeksy w kilka chwil spadły po ponad 1,5 proc.
Na warszawskim parkiecie przerabiany był scenariusz rynków bardziej dojrzałych. Początkowy optymizm był jednak znacznie większy niż w Paryżu, czy Frankfurcie. WIG20 na otwarciu zyskiwał 0,7 proc. Ten optymizm bardzo szybko został jednak stonowany i wskaźnik wrócił w okolice czwartkowego fixingu. Południowa zwyżka nie była zbyt imponująca, a po następującej po nim zniżce, trudno było powrócić nad kreskę. W dalszym ciągu na wartości traciły akcje KGHM, ale skala spadku nie była już tak gwałtowna, jak w czwartek i przekraczała nieznacznie 4 proc. W oczekiwaniu na zatwierdzenie przez Urząd Regulacji Energetyki podwyżki cen gazu, papiery PGNiG taniały o ponad 4 proc. Po ponad 1,5 proc. w dół szły też walory Lotosu, PKO, Getinu i GTC.
Sesja na Wall Street zaczęła się od wzrostu indeksów po 0,7-1 proc. Brak było bodźców do silniejszych zmian, zarówno ze strony amerykańskiej gospodarki, jak i europejskiego frontu walki z kryzysem zadłużenia. Wcześniejsze obniżenie ratingu czołowych banków, w tym także zza oceanu, przez agencję Fitch, żadnego wrażenia na amerykańskich inwestorach nie zrobiło.
Ostatnia godzina handlu na naszym parkiecie przyniosła zwiększenie zakresu wahań indeksu największych spółek. W najgorszym momencie tracił on 2 proc. i był liderem spadków w Europie. Trudno jednak do tych chwilowych zmian przykładać jakiekolwiek znaczenie. Prawdziwy obraz stanu rynku będzie można poznać w przyszłym tygodniu.
Choć kończąca pierwszą połowę grudnia piątkowa sesja była remisowa, to na półmetku ostatniego miesiąca roku zdecydowaną przewagę mają niedźwiedzie. W Paryżu i Frankfurcie indeksy tracą jak do tej pory po 5,5-6 proc. Indeks naszych największych spółek zniżkuje o ponad 6 proc. W najlepszej formie są wskaźniki za oceanem. S&P500 idzie w dół o zaledwie 1,5 proc. Patrząc na informacje makroekonomiczne, taki rozdźwięk między Europą a Ameryką nikogo nie powinien dziwić. Na wskaźniki naszej gospodarki niestety inwestorzy nie zwracają uwagi.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Roman Przasnyski, Open Finance

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.