Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej na razie przynosi relatywnie niewielkie ruchy cenowe i nieznaczną przewagę strony podażowej. Cena ropy Brent nadal jest spychana poniżej bariery 70 USD za baryłkę, z kolei notowania amerykańskiej ropy WTI poruszają się w rejonie 61-62 USD za baryłkę.
Pozytywnym akcentem podczas wczorajszej sesji na rynku ropy naftowej był zaskakujący spadek zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych. Departament Energii podał, że w minionym tygodniu zapasy spadły o 4 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano ich wzrostu o 1,2 mln baryłek. Częściowo ten spadek wynikał z obniżonego importu ropy naftowej, jednak ogólnie dane te miały pozytywny wydźwięk, ponieważ obniżające się zapasy mają także związek z sezonowym wzrostem popytu na paliwa. Podobnych spadków zapasów można oczekiwać również w kolejnych tygodniach.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Dane dotyczące zapasów przyczyniły się do zakończenia wczorajszej sesji na rynku ropy naftowej na plusie, jednak optymizm nie utrzymał się na długo. W centrum uwagi inwestorów pozostają negocjacje pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi w kwestiach sporu handlowego. Dzisiaj i jutro ma trwać kolejna runda rozmów, jednak na rynku pojawia się coraz więcej wątpliwości co do tego, czy przyniosą one pozytywny efekt. Ostatnie stanowcze słowa Donalda Trumpa pokazały, że do kompromisu jest daleko – a wręcz wydaje się wątpliwe, czy do niego w ogóle dojdzie.
Kwestie polityczne mogą być szczególnie istotne na rynku ropy naftowej pod koniec bieżącego tygodnia. Brak pozytywnego wyniku rozmów na linii USA-Chiny zwiększyłby awersję inwestorów do ryzyka, co najprawdopodobniej przełożyłoby się negatywnie na notowania ropy naftowej. Z kolei uspokajające słowa polityków stworzyłyby sprzyjające warunki dla cen ropy do chociażby delikatnego odreagowania wzrostowego.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne