Dax odrabia straty
Niemiecki indeks Dax wzrastał od początku roku o ponad 10 proc., powiększając zasięg obserwowanej od początku października ub.r. aprecjacji do przeszło 29 proc. Tak znaczna zwyżka sprawiła, że indeksy 40 największych spółek notowanych na niemieckiej giełdzie ponownie przekroczył barierę 15 tysięcy punktów i znalazł się na najwyższym poziomie od lutego 2022 r. tracąc względem historycznych szczytów z listopada 2021 r. zaledwie nieco ponad 6 proc.
Zaorski stawia na spadek niemieckiego indeksu Dax
Zwyżka ta zatrzymała się jednak w miniony wtorek, tj. 17 stycznia 2023 r. i od tego czasu wartość indeksu powoli spada. Na wyprzedaży tej zyskuje Rafał Zaorski, który właśnie 17 stycznia br. posiada otwartą pozycję short, zakładająca, że Dax “spłynie krwią”.
Choć nie udało mu się otworzyć zlecenia na samej górce, zdaje się, że odbicie wzrostowe obserwowane we wtorek nie wybiło go z rynku. Zaorski otwierał bowiem pozycję po kursie 15 150, po czym notowania Dax’a wzrosły jeszcze na moment do 15 271,75.