Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Zagrożenie destabilizacją w regionie uderza w złotego

Opublikowano 03.03.2014, 11:59
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Początek nowego tygodnia przynosi ok. 2-groszowe osłabienie złotego w reakcji na wydarzenia na Ukrainie. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1800 PLN za euro, 3,0358 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4267 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu pozostają względnie stabilne przy 4,39% za papiery 10-letnie.

Trudno się dziwić tak słabemu złotemu na otwarciu, gdyż zagrożenie interwencji militarnej na Ukrainie powoduje skokowy wzrost ryzyka dla aktywów w regionie. Spadki w wycenie obserwujemy również na węgierskim forincie czy koronie czeskiej, jednak prawdziwie dynamiczny odpływ kapitału widoczny jest na kwotowaniach rubla, który jest najsłabszy w historii (36,86 USD/RUB). Dodatkowo tamtejsze papiery dłużne są najsłabsze od 19-miesięcy. Zagrożenie destabilizacją polityczno-geograficzną w regionie traktować należy jako tzw. „czarny łabędź”, czyli scenariusz, który nie był brany pod uwagę jeszcze parę miesięcy temu. W związku z tym inwestorzy wykazują zrozumiały wzrost awersji do ryzyka i szukają bardziej bezpiecznych aktywów jak amerykański dolar czy japoński jen. W przypadku złotego sam ruch spadkowy powinien pozostać raczej ograniczony, a po poniedziałkowym „szoku” na rynkach powinniśmy zobaczyć próbę odreagowania. Już w trakcie ostatnich sesji kapitał zagraniczny w okolicach 4,18 EUR/PLN wykazywał popyt na polską walutę z uwagi na pozytywne perspektywy makroekonomiczne. Równocześnie należy mieć świadomość, iż w zależności od przebiegu sesji w Europie zakres ten przesunięty może zostać w kierunku 4,20 PLN.

W trakcie dzisiejszej sesji inwestorzy w Europie skupiać się będą przede wszystkim na kolejnych doniesieniach z Ukrainy, co prawdopodobnie przyniesie wyprzedaż na giełdach dodatkowo zwiększając presję na bardziej ryzykowne waluty. W kraju liczyć się będzie również odczyt przemysłowego indeksu PMI za luty. Inwestorzy spodziewają się odczytu na poziomie 54,9 pkt, wobec 55,4 pkt. w styczniu. Słabsze wskazania spodziewane są również w pozostałych krajach Europy, jednak poranny odczyt z Chin przyniósł umiarkowanie pozytywne zaskoczenie (48,5 pkt. wobec oczek. 48,3 pkt. w dalszym ciągu jednak pozostają poniżej granicy 50 pkt.).

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Z rynkowego punktu widzenia szczególnie widoczne osłabienie złotego występuje na zestawieniu z CHF, gdzie złoty kwotowany jest obecnie po 3,4479 PLN wobec 3,422 PLN na piątkowym zamknięciu. Jest to jednak w pełni uzasadnione, gdyż CHF w dalszym ciągu pełni na rynku rolę bezpiecznej przystani, a PLN ciągle traktowany jest jako składowa ryzykownego koszyka walut CEE. W przypadku pozostałych par skala spadków nie przekracza 2-groszy, jednak występuje istotne zagrożenie pogłębienia wzrostów na USD/PLN wraz z rozwojem sesji w Europie.

Konrad Ryczko

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.