Złoty rośnie w siłę

Początek tygodnia na rynku walutowym przyniósł kontynuację umocnienia walut z koszyka emerging markets. Za jednego dolara inwestorzy na forexie płacą 3,03 PLN, natomiast euro wyceniany jest na 4,17 PLN. Wzrost apetytu na ryzyko wspomógł również aprecjację innych europejskich walut, na czele z euro i funtem brytyjskim. W przypadku GBP, wtorkowa sesja ma wyjątkowe znaczenie, bowiem zostaną przedstawione październikowe wyniki produkcji przemysłowej.

USD/PLN – 3,0382, EUR/PLN – 4,1773
Końcówka roku sprzyja umocnieniu krajowej waluty. W ujęciu średnio- oraz krótkoterminowym obserwujemy realizacje trendu spadkowego na USD/PLN. Taka tendencja powinna utrzymać się w kolejnych dniach handlu. Inwestorzy powinni zwrócić uwagę na poziom 3,0160, gdzie znajduje się lokalne wsparcie. Ten poziom może przyciągać jak magnes, ale z drugiej strony jest to ograniczenie, które może zablokować, a nawet doprowadzić do odreagowania na rynku złotego. Identycznie przedstawia się sytuacja techniczna na EUR/PLN. W tym przypadku celem rynku będzie osiągnięcie pułapu 4,1550.

EUR/USD – 1,3751
Bardzo dobry klimat inwestycyjny na światowych parkietach ma pozytywne przełożenie na wycenę EUR/USD. Średnioterminowy trend wzrostowy bezapelacyjne potwierdza przewagę kupujących euro. Kurs pary walutowej od 3 grudnia ustala na każdej sesji nowe maksima. Pozytywnie należy ocenić wyjście kursu powyżej 1,37, gdzie znajdowało się ważne ograniczenie. Obecnie uwaga handlujących powinna skupiać się 1,3755, gdzie znajduje się kolejny ważny opór. Teraz rynek testuje ten poziom. Póki, co reakcja rynku jest negatywna, dlatego możliwa jest korekta spadkowa do 1,3700. Ewentualne przełamanie 1,3755 będzie skutkować testem1,3820.

GBP/USD – 1,6445
Ze względu na ważne dane makro z Wielkiej Brytanii, najwięcej emocji będzie na rynku GBP/USD. Ekonomiści oczekują wzrostu produkcji przemysłowej w październiku na poziomie 0,3% m/m. Miesiąc wcześniej wzrost wyniósł 0,9% m/m. Jeśli okaże się, ze pesymizm ekonomistów był nieuzasadniony, funt może dostać kolejną porcję paliwa do dalszej aprecjacji do 1,6600-1,6660 USD.

USD/CHF – 0,8899
Do ważnej strefy wsparcia w okolicy 0,8900 dotarły notowania USD/CHF. Należy obserwować ten rejon, a przede wszystkim reakcję rynku na ten poziom. Póki, co test linii wsparcia przebiega pozytywnie, co oznacza, że możliwe jest niewielkie odreagowanie do 0,8960. Neutralny wariant rozwoju sytuacji zakłada kształtowanie się trendu boczne w przedziale 0,8900-0,8960.

Krzysztof Wańczyk