Złoty czeka na Bena Bernanke

Niewielka zmienność na rynku walutowym wynika z oczekiwania inwestorów na zakończenie dwudniowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej oraz tego co na dzisiejszej konferencji powie przewodniczący FED Ben Bernanke. Wszyscy oczekują wskazówek odnośnie dalszej polityki monetarnej oraz możliwego stopniowego kończenia programu luzowania ilościowego pieniądza za oceanem.

USD/PLN
Notowania USD/PLN od kilku dni poruszają się w wąskiej konsolidacji pomiędzy linią trendu wzrostowego a 61,8% zniesieniem sekwencji w górę z genezą 16 kwietnia (obecnie granice tej konsolidacji wyznaczają poziomy 3,16 i 3,1860). Inwestorzy czekają na słowa Bena Bernanke i moim zdaniem w ciągu najbliższych godzin sytuacja techniczna na tej parze pozostanie bez zmian. Dopiero zejście poniżej okolic 3,16 otworzyłoby drogę do ataku trzymiesięcznych minimów (3,1090). Mogłoby się tak stać gdyby przewodniczący FED nie wypowiedział się w temacie kończenia programu QE w tym roku albo temu zaprzeczył.

EUR/PLN
Bez zmian pozostaje także sytuacja techniczna na parze EUR/PLN. Po tym jak wczoraj wieczorem notowania dotarły do 50% zniesienia fali spadkowej z genezą 6 czerwca (4,2635), od kilkunastu godzin konsolidują się poniżej tego lokalnego oporu. Maksymalny zasięg wzrostowej korekty nadal wyznacza poziom 4,2780 (patrz wykres). Dopiero jego pokonanie pozwoliłoby na testowanie poziomu tegorocznych szczytów (4,3263).

Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.