Na polskim rynku, nie tylko na indeksie WIG20 obserwujemy relatywnie wysokie spadki. Można zauważyć, że w Polsce przecena jest zdecydowanie silniejsza niż w reszcie europejskich państw. Z kolei po nieoczekiwanym spadku w piątek na Wall Street, dzisiaj główne indeksy próbują odrabiać straty. Z perspektywy kluczowych wydarzeń, sezon wyników w zasadzie się kończy i inwestorzy największą uwagę będą przykładać odczytowi inflacji CPI z USA w najbliższy czwartek.
WIG20 i mWIG40 dosyć wyraźnie reagują na to, co stało się podczas piątkowej sesji na Wall Street. Dane z amerykańskiego rynku pracy nie były jednoznaczne, choć raczej nie uzasadniają zatrzymania podwyżek stóp procentowych. Nie da się również pominąć tego, że rynek wciąż rozpamiętuje decyzje Fitch o cięciu ratingu kredytowego dla Stanów Zjednoczonych, co wciąż może mieć zdecydowanie bardziej negatywne skutki dla dużej części aktywów. Niemniej WIG20 po piątkowej dobrej sesji dzisiaj wyraźnie traci i spadki sięgały blisko 1%. Z kolei w przypadku europejskich indeksów, ruchy nie przekraczają 0,4% na minusie. Najmocniej z perspektywy WIG20 tracą Dino Polska (WA:DNP), który w przyszłym tygodniu będzie publikować wyniki finansowe. Oprócz tego sporo traci również mBank. Jeszcze mocniej traci indeks mWIG40, który zniżkuje o ponad 1%, gdzie jedną z najbardziej tracących spółek jest InterCars.
Na Wall Street mamy dzisiaj solidne rozpoczęcie sesji i próbę wyjścia powyżej otwarcia rynku z piątku. Biorąc pod uwagę to, że sezon wyników dobiega końca, moglibyśmy mówić o „sezonie ogórkowym”, ale z jednej strony mamy sporą niepewność dotyczącą tego, czy Stany Zjednoczone stracą wiarygodność po ostatniej decyzji Fitch, a z drugiej strony mamy Fed, który bazując na najbliższych danych będzie decydował o wysokości stóp procentowych. W czwartek poznamy publikację inflacji CPI za lipiec i oczekuje się, że lokalny dołek jest już za nami. Bazując na potencjalnym odbiciu inflacji o 0,2% m/m, co jest zgodne z długoterminową średnią, inflacja roczna ma odbić do 3,3% r/r z poziomu 3,0% r/r. Jeśli Fed miałby rozważać utrzymanie stóp procentowych we wrześniu, inflacja przynajmniej powinna utrzymać się na niezmienionym poziomie, a patrząc na wyraźne odbicie cen ropy naftowej, będzie o to bardzo trudno.
Dzisiaj na godzinę 16:30 WIG20 tracił 0,75%. DAX zniżkował o 0,20%. Z kolei na Wall Street najmocniejszy był DJIA, który był wyżej o 0,90%, S&P 500 zyskiwał 0,60%, natomiast Nasdaq rósł zaledwie o 0,15%.