WIG20 (2339; -1.3%) - Początek sesji na naszym rynku przyniósł mocne odbicie. Indeks WIG20 otworzył się z luką hossy na poziomie 2401.5pkt. (warto przypomnieć, że piątkowy fixing był zaniżony o blisko 10 punktów). Po kilku minutach rynek zaczął spadać. Do południa indeks WIG20 utrzymał się powyżej krótkoterminowego wsparcia w rejonie 2384-2387pkt. (tam znajdowały się szczyty z piątkowego popołudnia). Niestety po godzinie 12-tej wsparcie to zostało przełamane. Dodatkowym argumentem do przeceny na naszym rynku było przełamanie wsparcia (1550-1553pkt.) na wykresie kontraktów na indeks S&P500. Indeks WIG20 ustanowił nowe kilkumiesięczne minimum na poziomie 2335pkt. Po godzinie 16:20 doszło do odbicia do 2352pkt. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2339pkt.
PROGNOZA: Spadki ze szczytu z 15-go marca z poziomu 2518pkt. mają zasięg 183 punktów i jest jeszcze trochę miejsca na ich kontynuację. Krótkoterminowy opór znajduje się na poziomie 2368pkt. Jeśli rynek ma ustanowić jeszcze nowe dno to opór ten nie może być osiągnięty. Spadki mogą dotrzeć w rejon 2300pkt. Potem możliwe jest odreagowanie w postaci mocniejszej fali B (wykres 1), która zgrałaby się mniej więcej z około miesięczną falą piątą na kontraktach na indeks S&P500 (strona 2). W dalszej perspektywie możliwa jeszcze fala C i ona powinna już zakończyć przecenę ze styczniowego szczytu...
S&P500 Future (1548.65; -0.24%) - W poniedziałek w ciągu dnia osiągnięty został szczyt na poziomie 1560.5pkt. Bykom nie udała się próba rozbicia oporu w postaci szczytu z 15-go marca na poziomie 1558.5pkt. Po południu doszło do mocnych spadków. Przełamane zostało ważne wsparcie w rejonie 1550pkt. Sytuacja techniczna w krótkim terminie uległa pogorszeniu. Kurs kontraktów spadł do poziomu 1539.5pkt. Po godzinie 18:30 rozpoczęło się odrabianie strat. Kontrakty zakończyły sesję na poziomie 1548.65pkt. Dziś w nocy mieliśmy konsolidację w rejonie 1548-1551pkt. O godzinie 08:40 kontrakty były notowane po 1550.5pkt.
PROGNOZA: Po wczorajszej sesji zdecydowałem się zmienić dotychczasowe oznaczenie fal. Spadki z 15-go marca trwają już zbyt długo. W związku z tym fala trzecia mogła się zakończyć w połowie marca (potrzebne jest potwierdzenie w postaci rozbicia wsparcia na poziomie 1530pkt., w przeciwnym wypadku fala trzecia będzie kontynuowana). Obecnie możemy znajdować się w ramach fali czwartej. Powinna ona znieść wzrosty z grudniowego dna. Na poziomie 1490pkt. wypada zniesienie o 38%.
APPLE - Początek poniedziałkowej sesji przyniósł dalsze wzrosty. Kurs spółki osiągnął szczyt na poziomie 469.88 USD, potem doszło do realizacji zysków. Lokalne dno wypadło na poziomie 461.77 USD. Zamknięcie po 463.54 USD. Kurs spółki znajduje się w kolejnej fali wzrostów. W krótkim terminie (kilka sesji) możliwy jest ruch do oporu w rejonie 480-486 USD...