WIG20 (2167; -2.5%) – Początek sesji na GPW w Warszawie przyniósł spadki. O godzinie 9:28 pojawiły się znacznie gorsze dane z Niemiec. Indeks PMI dla przemysłu spadł z 49.0pkt. do poziomu 46.3pkt. To doprowadziło do kolejnego ruchu w dół, który przełożył się na dalsze pogorszenie sytuacji technicznej. Z każdą godziną indeks oddalał się od psychologicznej granicy 2200pkt. Dzienne minimum wypadło pod koniec sesji na poziomie 2163pkt. Ostatnie kilkadziesiąt minut przyniosło niewielkie odbicie. Indeks zamknął się na poziomie 2167pkt. tracąc aż 2.5%.
PROGNOZA: Wczorajsza sesja przyniosła silne spadki i rozbicie wsparcia w rejonie 2209-2213pkt. Tym samym otwarta została droga do średnioterminowego wsparcia w rejonie 2090-2125pkt. W przypadku wystąpienia korekty silny opór znajduje się w rejonie 2200-2213pkt. Po obronie tego wsparcia i zakończeniu korekty za oceanem oczekuję, że indeks WIG20 będzie w stanie wzrosnąć w rejon 2402-2433pkt.
S&P500 (1367; -0.84%) – Początek sesji w USA przyniósł spadki, na co od rana wskazywało zachowanie się kontraktów terminowych. Indeks S&P500 silnie spadł osiągając lokalne minimum na poziomie 1359pkt. Do dna z kwietnia (1357pkt.) zabrakło 2 punktów. Po godzinie 16-tej rozpoczęło się odbicie. Dotarło ono do 1368pkt. Zamknięcie wypadło nieznacznie niżej. Dziś rano o godzinie 9:10 kontrakty na indeks były notowane po 1366pkt. (+0.1%).
PROGNOZA: Rynek znajduje się w spadkowej korekcie 4-miesięcznej fali wzrostów. Wczorajszy silny spadek nie doprowadził do ustanowienia nowego lokalnego minimum. Ze szczytu widoczna jest spadkowa trójka. Natomiast na wykresie indeksu Nasdaq widoczna jest już najprawdopodobniej spadkowa piątka, co może oznaczać, że spadkową piątkę możemy zobaczyć na wykresie kontraktów na indeks S&P500. To oznacza, że korekta będzie mieć większy zasięg i nie będzie powrotu na tegoroczny szczyt. Może pojawić się zygzak (5-3-5). Po jego zakończeniu oczekuję powrotu do trendu wzrostowego…
Aby zapoznać się z całością komentarza pobierz pliki.