Bieżący tydzień na rynku złota upływa pod znakiem delikatnych spadków notowań. Zniżka jest uzasadniona chociażby technicznie, jako odreagowanie ubiegłotygodniowych dynamicznych zwyżek. Dodatkowo, korekcie spadkowej cen złota sprzyja obserwowane w ostatnich dniach wyhamowanie przeceny na dolarze amerykańskim.
Sytuacja na rynkach walutowych jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ceny złota – i ostatnio wspierała ona kupujących. Tymczasem fundamentalne uwarunkowania rynku złota w bieżącym roku raczej przemawiają za powrotem notowań tego kruszcu do spadków. Dzisiaj opublikowany został cykliczny raport World Gold Council (WGC) dotyczący globalnego popytu na złoto. Z publikacji tej wynika, że II kwartał bieżącego roku, a w szerszym ujęciu także całe pierwsze półrocze 2017 r., były okresem zmniejszonego popytu na ten kruszec. Według wyliczeń WGC, w II kw. br. globalny popyt na złoto spadł o 10% rdr (a w I połowie roku aż o 14% rdr) do poziomu 953 ton, najniższego od dwóch lat.
Mocno spadł przede wszystkim popyt na złoto ze strony funduszy ETF: w II kwartale br. instytucje te zakupiły zaledwie 56 ton kruszcu, w porównaniu do 237,4 ton w II kw. 2016 r. – to spadek aż o 76%. W tym samym okresie popyt na złoto w innych obszarach wzrósł: zakupy banków centralnych zwyżkowały o 20% kdk, popyt na biżuterię wzrósł o 8% kdk, popyt na sztabki i monety wzrósł o 15% kdk, a popyt przemysłowy był wyższy o 2% kdk.
Informacje ze strony WGC mają negatywny wydźwięk, jednak warto pamiętać, że ich wpływ na notowania złota jest raczej ograniczony. Dane te dotyczą przeszłości, a obecnie inwestorzy na rynku złota kierują swoją uwagę ku przyszłości, zwłaszcza w kontekście polityki pieniężnej banków centralnych (głównie Fed) oraz sytuacji na rynkach walut.