Miniony tydzień na głównych parach upłynął pod znakiem dość dynamicznych ruchów, a jego znakiem rozpoznawczym było dalsze osłabienie dolara amerykańskiego oraz funta, przy silnym jenie i przede wszystkim euro. Umocnienie tej ostatnie waluty nastąpiło po posiedzeniu ECB, gdzie żadne konkretne decyzje nie zostały podjęte, ale inwestorzy odebrali przekaz z konferencji jako zapowiedź poprawy sytuacji makro w Europie, co w średnim terminie powinno mieć wpływ na politykę monetarną, a ona na umocnienie wspólnej waluty. Moim zdaniem w tej całej sytuacji jest za dużo założeń i terminy zbyt odległe, ale z faktami w postaci nowych szczytów na EUR/USD się nie dyskutuje. Jak widzimy jednak na powyższych wykresach, kurs eurodolara dotarł do ważnych oporów widocznych zarówno na danych dziennych jak i danych intra, a opory te zostały wyznaczone na podstawie różnych technik analizy technicznej. Moim zdaniem wygląda na to, że w ciągu najbliższych dni można oczekiwać aktywowania strony podażowej, co powinno doprowadzić do jakiejś korekty. Pierwsze, istotne wsparcia znajdują się między 1,1560 a 1,1470, a geneza tej strefy została pokazana na drugim z powyższych wykresów. Dopóki te wsparcia utrzymają się, trudno będzie mówić o zagrożeniach dla trwającego od stycznia trendu. Ewentualne pokonanie tych wsparć otworzyłoby drogę w kierunku strefy 1,1295-1,1225, której genezę pokazałem również na drugim z powyższych wykresów. Z drugiej strony gdzie można byłoby szukać kolejnych celów jeśli rynek będzie kontynuował wzrosty ? Moim zdaniem w okolicach 1,1925, a genezę tego oporu pokazałem na pierwszym z powyższych wykresów.
EUR/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,1560 1,1710 Istotny 1,1470 1,1925
Kontynuacja spadków jednak już o mniejszej dynamice i dotarcie do wskazywanych w poprzednim raporcie wsparć, to najkrótszy opis zachowania rynku USD/CAD na przestrzeni ostatnich pięciu sesji. W czasie zbliżania się do tych wsparć kurs omawianej pary próbował kilkakrotnie wykształcić większe odbicia, jednak pomimo naruszania lokalnych oporów, strona podażowa za każdym razem bardzo szybko i dynamicznie „uderzała”. Trend spadkowy wyraźnie jednak stracił na dynamice, co oczywiście powoduje powstanie pozytywnych dywergencji, a na wykresach krótkoterminowych można zacząć doszukiwać się klasycznych formacji odwrócenia. Jak to pokazałem na drugim z powyższych wykresów, ta budująca się formacja może być klinem kończącym, w którym na obecnym etapie brakowałby jeszcze dwóch ruchów. Taka interpretacja (wypełniający się klin) będzie obowiązująca, jeśli nowy tydzień rozpocznie się od wyraźnych wzrostów kursu omawianej pary. Znaczący spadek poniżej 1,2510, taką formację by zanegował. Co uwiarygodniłoby tego klina ? Moim zdaniem wzrost z testem okolic 1,2585, gdzie znajduje się górne ograniczenie tej hipotetycznej formacji. Jeśli taka sekwencja zdarzeń wystąpi, to po niewielkim cofnięciu od ww. oporu oczekiwałbym ataku na górne ograniczenie owego klina. Atak zakończony sukcesem mógłby doprowadzić do sporej, wzrostowej korekty co najmniej do 1,2765, gdzie znajduje się podstawa owego klina. W bardzo sprzyjających okolicznościach kurs omawianej pary mógłby w perspektywie kilku dni dotrzeć do okolic 1,30, jednak po takim ruchu dalsze spadki stałyby się wysoce prawdopodobne. Za takim scenariuszem przemawia średnioterminowy, techniczny obraz tego rynku, który prezentuję na pierwszym z powyższych wykresów.
USD/CAD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,2510 1,2585 Istotny 1,2400 1,2765
Test dolnej partii wskazywanej w poprzednim raporcie strefy oporów uaktywnił stronę podażową na rynku GBP/USD i kolejne sesje przyniosły wyraźny ruch w kierunku „południowym”. Jak widać to na drugim z powyższych wykresów pokonane zostały pierwsze, istotne wsparcia znajdujące się w okolicach 1,3020-1,3050, co może oznaczać dalsze spadki tego rynku w perspektywie kilku, kilkunastu dni. Taki scenariusz staje się prawdopodobny, gdyż znajdujemy się już dość mocno w prawej części podstawowego cyklu (patrz pierwszy z powyższych wykresów), a tym samym szanse na spadki do modelowego minimum tego cyklu (połowa sierpnia br.) zaczynają wyraźnie się zwiększać. Poziomem obrony dla scenariusza wyraźnie spadkowego są dla mnie okolice 1,3050, gdzie znajduje się górna część ww. strefy oporów (poprzednio wsparć). Co byłoby technicznym sygnałem kontynuacji spadków ? Dla mnie pokonanie okolic 1,2960, gdzie widzę najbliższe, istotne wsparcia. Jeśli takie wybicie nastąpi, to kolejnym celem dla omawianej pary powinna być strefa 1,280-1,2710, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów.
GBP/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,2960 1,3050 Istotny 1,2710 1,3140
Wyraźne pogorszenie obrazu technicznego nastąpiło w minionym tygodniu na rynku USD/JPY, gdzie pomimo sprzyjających warunków, poważne próby zakończenia spadków (wybicie górą z lokalnego klina) zostały przez stronę podażową „spacyfikowane”. Zanegowanie tego wybicia i dynamiczny ruch w dół z wyraźnym naruszeniem ważnych wsparć zaczynają podważać korekcyjny charakter oglądanych od 11 lipca spadków. Również struktura tego ruchu w dół zaczyna wyglądać na impuls, co wkrótce może doprowadzić do odbicia, jednak w średnim terminie możemy zobaczyć zdecydowanie niższe poziomy cenowe. Co musiałoby się stać aby obraz tego rynku (dla inwestorów liczących na wzrosty) się poprawił ? Dla mnie, mniej więcej z piątkowych minimów musielibyśmy wyraźnie powrócić nad 111,7, gdzie widzę lokalne, istotne opory. Jeśli jednak do takiego powrotu nie dojdzie, a pokonane zostaną testowane w miniony piątek wsparcia (111,0 – patrz drugi z powyższych wykresów), to moim zdaniem może zostać otwarta droga w kierunku 109,45, gdzie biegnie linia poprowadzona po ostatnich, średnioterminowych dnach. Test tego ostatniego poziomu mógłby wywołać spore odbicie, jednak w średnim terminie zdecydowanie niższe ceny na tym rynku stałyby się dla mnie wysoce prawdopodobne.
USD/JPY WSPARCIE OPÓR Najbliższy 111,00 111,70 Istotny 109,45 112,40