Miniony tydzień na rynku eurodolara przyniósł wyraźne i dynamiczne spadki, które poprzedziło szereg sygnałów odwrócenia widocznych na wykresach w różnych horyzontach czasowych. Oprócz negatywnych dywergencji widzieliśmy świecowe formacje odwrócenia, wypełnianie średnioterminowych impulsów wzrostowych, a w miarę postępowania ruchu w dół tydzień zakończyliśmy powrotem do pokonanego uprzednio kanału oraz gwiazdą spadającą na wykresach tygodniowych. Pytanie, które obecnie należy sobie zadać, to czy ten ruch w dół jest większą korektą czy początkiem odwrócenia trendu. Moim zdaniem, uwzględniając techniczny obraz indeksów syntetycznych reprezentujących siłę dolara oraz siłę euro, ale również po analizie struktury falowej budującej się od den z przełomu 2016 i 2017 roku wydaje się, że obecne spadki są większą korektą, po której zakończeniu oczekiwałbym jeszcze jednego, raczej finalnego ruchu w górę. Taki ruch wypełniłby dużą korektę płaską rozszerzoną budującą się od marca 2015, którą pokazałem na pierwszym z powyższych wykresów. Gdzie zatem szukać celów dla obecnych spadków ? Ważne strefy wsparć pokazałem na powyższych wykresach. Bardziej dokładny jest wykres 60-cio minutowy, na którym to pierwsze, istotne wsparcia znajdują się między 1,1783 a 1,170. Jeśli te poziomy zostałyby pokonane, to kurs EUR/USD powinien kierować się w okolice 1,1610, a w skrajnym przypadku do 1,1470. Moim zdaniem jednak już w okolicach pierwszych ww. wsparć rynek podejmie próbę powrotu do wzrostów, a wsparcia te powinny zostać osiągnięte w nadchodzącym tygodniu. Poziom obrony dla scenariusza spadkowego realizowanego już z obecnych cen (taki scenariusz jest dla mnie preferowany) znajduje się moim zdaniem na 1,2010, a genezę tego oporu pokazałem na drugim z powyższych wykresów.
EUR/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,1783 1,1930 Istotny 1,1700 1,2010
Bardzo dużą zmienność oglądaliśmy w minionym tygodniu na rynku USD/CAD, a dynamiczny ruch w dół na ostatnich jego sesjach preferuje wariant z kontynuacją średnioterminowej fali umacniania dolara kanadyjskiego względem amerykańskiego. Co prawda taki scenariusz będzie wysoce prawdopodobny dopiero po wyraźnym pokonaniu okolic 1,2330, gdyż dla mnie wykluczyłoby to wariant z korektą płaską rozszerzoną, która na obecnym etapie jest jeszcze możliwa. Zakładając, że zejdziemy poniżej 1,2330 można szukać kolejnych celów dla tego rynku analizują pierwszy z powyższych wykresów. Na tym wykresie widać dokładniej średnioterminowy techniczny obraz omawianej pary. Trzymając się tego wykresu i zakładając, że nastąpi wybicie dołem z długoterminowego kanału wzrostowego (zielone linie na pierwszym z powyższych wykresów), kolejnych celów dla USD/CAD szukałbym w strefie 1,2060-1,1960. Jeśli i te wsparcia zostałyby pokonane, to gdzie należałoby szukać następnych celów dla omawianej pary ? Moim zdaniem w okolicach 1,1605-1,1530. Z drugiej strony co zanegowałoby scenariusz spadkowy realizowany już z obecnych cen ? Moim zdaniem dynamiczne odbicie od okolic 1,2330, najlepiej z testem okolic 1,2580. W takim przypadku z dużym prawdopodobieństwem ruch korekcyjny trwający od końca lipca rozbudowywałby się albo poprzez jakąś formację lub też w korektę płaską rozszerzoną. Póki co takich sygnałów nie ma, więc nie ma co na temat takiego wariantu się rozpisywać.
USD/CAD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,2330 1,2450 Istotny 1,2060 1,2580
Minima ustanowione 24 sierpnia były moim zdaniem zakończeniem impulsu spadkowego, który rozpoczął się 3 sierpnia i miał wydłużoną falę pierwszą. Od pierwszej z ww. dat trwa korekta tego impulsu, która z tego co obecnie widać przybierze postać trójfalową. Pierwsza fala tej korekty trwała od 24 do 29 sierpnia. Ostatni dzień sierpnia oraz pierwszy września, to ponowny atak popytu, który zdołał podnieść kurs omawianej pary na nowe, lokalne maksima. Wygląda więc na to, że druga noga wzrostowa budującej się od 24 sierpnia korekty już się rozpoczęła. Przy takich założeniach modelowym celem dla kursu GBP/USD w perspektywie najbliższych dni powinny być okolice 1,3060-1,3080, a genezę tych oporów pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Jeśli budujące się od 24 sierpnia wzrosty są tylko korektą (poziom obrony dla takiego scenariusza, to okolice 1,3220), to po ich wypełnieniu rynek ten ponownie powinien zawrócić „na południe” i kontynuować rozpoczęte 3 sierpnia spadki. Podsumowując, w perspektywie kilku najbliższych dni oczekuję kontynuacji wzrostów kursu popularnego „kabla”, modelowo do okolic 1,3080 i w pobliżu tego oporu ponownego uaktywniania strony podażowej.
GBP/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,2855 1,3080 Istotny 1,2770 1,3220
Zbliżenie się do minimów z połowy kwietnia br. wywołało na rynku USD/JPY zdecydowaną kontrę strony popytowej i od minimów zanotowaliśmy prawie 250 pipsowe wzrosty. Biorąc pod uwagę powyższy fakt, strukturę budujących się od lipca br. spadków oraz techniczny obraz indeksu dolara oraz indeksu jena wydaje się, że w najbliższych tygodniach na tym rynku można oczekiwać kontynuacji umacniania dolara względem jena. Moim zdaniem nawet w najbardziej pesymistycznym scenariuszu, który uznaje obecne odbicie jako tylko większą korektę, celem dla omawianej pary w perspektywie kilkunastu dni powinny być okolice 112,20. Genezę tego oporu pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Pytanie, które obecnie nas nurtuje, to czy kolejna noga w górę już się zaczęła po wyraźnym cofnięciu z dwóch ostatnich sesji, czy też to był dopiero pierwszy akord korekty, która będzie dłuższa w czasie i nico dłuższa w dystansie. Moim zdaniem dopóki nie zejdziemy poniżej 109,85, gdzie widzę najbliższe wsparcia, wariant z wzrostami już z obecnych cen będzie dla mnie wariantem preferowanym. Klasycznym potwierdzeniem rozwijania nowej nogi w górę byłoby pokonanie okolic 110,70. Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego (niezależnie czy z obecnych cen czy po jeszcze jednej nodze spadkowej korekty) znajduje się dla mnie na 109,0.
USD/JPY WSPARCIE OPÓR Najbliższy 109,85 110,70 Istotny 109,00 112,20