Podczas piątkowej sesji rynki będą pozostawały pod wpływem doniesień odnośnie planów prezydenta USA. Wczoraj zauważalna była pozytywna reakcja na informację odnośne prac nad reformą podatkową, której rezultaty mają być przedstawiona za 2-3 tygodnie. Dzisiaj z kolei większej zmienności można się spodziewać podczas spotkania japońskiego premiera Abe z Trump’em, kiedy to będą omawiane kwestie handlu pomiędzy dwoma krajami. Kością niezgody mogą okazać się tematy związane z kursem jena. Ponadto w piątek zostaną opublikowane ważne dane z kanadyjskiego rynku pracy. Oczekuje się stabilizacji stopy bezrobocia w styczniu na poziomie 6,9% w skali roku oraz spadku zatrudnienia o 5 tys. etatów. Z USA poznamy wstępny odczyt indeksu zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan, który od czasu wygranej Trump’a w wyborach prezydenckich utrzymuje się na wysokim poziomie. Analitycy spodziewają się jednak, że lutowy odczyt będzie nieco słabszy i prognozują spadek wskaźnika do 97,9 pkt. z 98,5 pkt.
Sentyment do dolara australijskiego pozostaje nieco lepszy w dniu dzisiejszym za sprawą pozytywnych informacji z Chin, które w styczniu zanotowały wysoką nadwyżkę handlową. Eksport wzrósł o 7,9% r/r, natomiast import zwiększył się o 16,7% r/r. Opublikowany kwartalny raport odnośnie polityki monetarnej RBA natomiast nie wpłynął na notowania AUDa. Uwagę inwestorów przyciąga także waluta brytyjska. Izba Gmin poparła rządowy projekt upoważniający premier May do rozpoczęcia procedury Brexitu, która ma rozpocząć się do końca marca. Kolejnym krokiem będzie omówienie projektu w Izbie Lordów. Dzisiaj funt pozostaje pod wpływem danych o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Produkcja wzrosła w grudniu o 1,1% w ujęciu miesięcznym i o 4,3% w skali roku, powyżej oczekiwań rynkowych. W reakcji na dane GBPUSD powrócił powyżej poziomu 1,2500.
Indeks dolara pozostaje stabilny w dniu dzisiejszym. Wczoraj zarówno Bullard, jak i Evans z Fed byli ostrożni w kwestii szybszego tempa podwyżek stóp procentowych. Szef oddziału z St.Louis wskazywał, że nie widać presji inflacyjnej, co może sprzyjać utrzymaniu stóp procentowych w 2017 roku na niskich poziomach. Zarówno Bullard i Evans wspominali o możliwości ograniczania bilansu Fed w przyszłości. Ponadto Evans, jak przystało na przedstawiciela obozu gołębi, nawoływał do stopniowego zacieśniania polityki monetarnej.
USDPLN koryguje ostatnie silne spadki . Notowaniom udało się dotrzeć w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali H4, która zbiega się z 23,6% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego realizowanego od 15.XII.2016 roku. Para handlowana jest obecnie powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku, które wraz z 50-okresową średnią EMA w skali H4 wyznacza najbliższe wsparcie w rejonie 4,0200/95. W sytuacji wyjścia powyżej ostatnich maksimów korekta wzrostowa może rozszerzyć się w okolice 4,0770.
Notowania EURGBP kierują się ponownie w okolice strefy wsparcia w rejonie 0,8450/70, gdzie przebiega również 200-okresowa średnia EMA w skali dziennej. Wspomniana okolica w ostatnim czasie wyznaczała ważne miejsce, w którym widać było reakcję ze strony popytowej. Podobnie może być i tym razem, więc warto obserwować tę strefę w kontekście pojawiających się tam formacji świecowych. Silnym oporem pozostaje rejon 0,8575, gdzie zbiega się 50- i 100-okresowa średnia EMA w skali dziennej.