W tym tygodniu kluczowe posiedzenie FED

USA (kontrakty S&P500) – do tegorocznego szczytu jest już niedaleko. Jeśli FED nie zaskoczy, to możliwy jest atak na opór w rejonie 1700-1704pkt. Próba jego przełamania z marszu nie powinna się udać w efekcie możliwy mocniejszy ruch w dół…
Polska (WIG20) – w krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe jest korekcyjne cofnięcie, potem oczekuję kolejnej fali wzrostów i powrotu na sierpniowy szczyt…
EUR/USD– w krótkim terminie możliwe niewielkie wzrosty. Silny opór w rejonie 1.34 USD powinien powstrzymać optymistów. W dalszej perspektywie oczekuję zwrotu na południe…
USD/PLN, EUR/PLN – w krótkim kilkusesyjnym terminie złoty może się nieznacznie umocnić, w dłuższej perspektywie oczekuję na kolejną falę osłabienia złotego…
Ropa – początek tygodnia może przynieść korekcyjne odbicie. Próba przełamania sierpniowego szczytu (112.22 USD) nie powinna się udać. W efekcie możliwy powrót do wsparć w rejonie 102-104 USD. Dopiero potem w dalszej perspektywie możliwy jest nowy szczyt…
Złoto – w krótkim terminie możliwe są korekcyjne wzrosty, potem oczekuję jeszcze jednego dna. Wsparcie znajduje się w okolicy 1280-1300 USD. W dalszej perspektywie możliwe jest trwalsze korekcyjne odbicie…

Rynek akcji w USA
Ubiegły tydzień przyniósł dalsze wzrosty kontraktów na indeks S&P500 do poziomu 1690pkt. W czwartek w nocy rozpoczęła się realizacja zysków. Miała ona spokojny przebieg. Dzienne dno wypadło na poziomie 1681.5pkt., zamknięcie po 1685.5pkt. W piątek rano doszło do niewielkich spadków. Dno wypadło na poziomie 1680.5pkt. Po godzinie ósmej doszło do wzrostów. Zamknięcie wypadło na dziennym szczycie na poziomie 1690pkt. (wykres 1).
W mojej ocenie rynek dojrzał do realizacji zysków po wcześniejszych wielosesyjnych silnych wzrostach. Sygnał pojawi się po przełamaniu wsparcia w rejonie 1683pkt. oraz piątkowego dna na poziomie 1680.5pkt. Otworzyłaby się wtedy droga do wsparcia w rejonie 1667pkt. Z drugiej jednak strony widać, że rynek po prostu nie chce spadać.
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym

W związku z tym w przypadku wystąpienia korekty może mieć ona ograniczony charakter, w środę 18-go września po posiedzeniu FOMC dowiemy się czy dojdzie do ograniczenia programu QE3 i w jakim wymiarze (oczekuje się, że będzie to 10 mld USD).
W przypadku „gołębiego” przekazu może to dostarczyć impulsu do wzrostu. Może to doprowadzić do ataku na tegoroczny szczyt. Dotychczasowe oznaczenie zakładające, że z tegorocznego szczytu (1705pkt.) widoczna jest 5-falowa spadkowa struktura, straci rację bytu. Zresztą już obecnie jest mniej realne gdyż skala wzrostów jest bardzo duża. Ponadto nie jest ono potwierdzone na wykresie indeksu Nasdaq, który ustanowił już nowe tegoroczne maksimum. Jeśli komunikat po posiedzeniu FOMC będzie „jastrzębi” to może to doprowadzić do umocnienia dolara i spadku na rynkach akcji (wykres 1, czerwona linia).

Rynek akcji w Polsce
W ubiegłym tygodniu doszło do spektakularnych i silnych wzrostów i wykasowania wcześniejszych silnych spadków, które w ciągu zaledwie 2 sesji sprowadziły indeks WIG20 o 10% w dół.
W ciągu ostatnich kilku sesji sytuacja fundamentalna na naszym rynku nie uległa tak drastycznej zmianie. Można byłoby szukać argumentów w postaci poprawy sytuacji na giełdach w USA, jednak stroną odpowiedzialną za tak dużą przecenę a potem za tak silny ruch w górę jest arbitraż. Nie ponosi on ryzyka. Często doprowadza do przereagowania rynku na pojawiające się informacje. Spadki po decyzji rządu w sprawie OFE były przesadzone, co niestety dopiero na początku zeszłego tygodnia można było zaobserwować. Winę za to ponosi arbitraż.
Jak można się zabezpieczyć przed zwodniczym działaniem arbitrażu? Jest kilka sposobów. Na przykład wydłużenie perspektywy inwestycyjnej na GPW w Warszawie, lub też podłączenie się pod ruchy inicjowane przez arbitrażystów (wymaga to jednak bardzo uważnej analizy rynku i niestety jest ryzykowne). Najlepszy sposób to przejście na inny płynniejszy rynek i szukanie ciekawych okazji o dużym stosunku zysk/ryzyko.
Do czwartku WIG silnie rósł osiągając szczyt na poziomie 49 772pkt. Potem doszło niewielkiej korekty. Piątkowe dno wypadło na poziomie 49 348 pkt. W krótkim terminie możliwe jest korekcyjne cofnięcie. Potem oczekuję kolejnej fali wzrostów i powrotu na tegoroczny szczyt (wykres 2).
Wykres 2. Indeks WIG w układzie dziennym


Indeks WIG20 zachowywał się podobnie. W czwartek na zamknięciu sesji osiągnięty został szczyt na poziomie 2399pkt. Początek piątkowej sesji przyniósł niewielkie spadki. Indeks otworzył się na poziomie 2388pkt. z luką o długości 11 punktów. Dno wypadło na poziomie 2375pkt. Po godzinie 10-tej doszło do wielogodzinnego odbicia. Dzienne maksimum na poziomie 2395pkt. osiągnięte zostało o godzinie 13-tej. Po czym rynek się cofnął o kilkanaście punktów do krótkoterminowego wsparcia w rejonie 2380pkt. Indeks zamknął się na poziomie 2375pkt. a więc na dziennym dnie.

Początek tygodnia może przynieść spadki. Sygnał pojawi się po przebiciu wsparcia w rejonie 2367-2375pkt. Zasięg spadków można szacować na 30-40 punktów, nawet niżej w okolice 2300pkt. W dalszej perspektywie oczekuję wzrostów. Po przebiciu bariery 2400pkt. otworzy się droga na sierpniowy szczyt na poziomie 2476pkt. (wykres 3).
Wykres 3. Indeks WIG20 w układzie dziennym


Na wykresie indeksu sektora bankowego (WIG-Banki) również doszło do silnego odbicia i praktycznie zaprzeczenia silnego ruchu w dół (wykres 4).
Wykres 4. Indeks WIGBanki w układzie dziennym


Dlatego sądzę, że z tegorocznego dna wciąż może się pojawić 5-falowa struktura. W krótkiej perspektywie można się spodziewać korekcyjnego spadku, potem możliwa jest kolejna fala wzrostów.

Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu kurs eurodolara rósł. W środę osiągnięte zostało maksimum na poziomie 1.3324 USD, potem doszło do spadków. Kilkukrotne próby przełamania wsparcia w rejonie 1.3270 USD nie powiodły się. W piątek po godzinie 16-tej osiągnięte zostało dno na poziomie 1.3254 USD. Potem rozpoczęło się odbicie. Zamkniecie wypadło na poziomie 1.3302 USD (wykres 5).
Wykres 5. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy


W środę po 20-tej dowiemy się jaki będzie komunikat po posiedzeniu FED w dniach 17-18 września. Będzie to kluczowa informacja dla dolara.
Od dwóch sesji eurodolar nie chce spadać. Prawdopodobnie do środy dojdzie do niewielkich wzrostów. Silne opory znajdują się w okolicy 1.34 USD. Sądzę, że nie zostaną przełamane i w efekcie możliwy byłby zwrot a w dalszej perspektywie powrót do wsparcia w rejonie 1.3165 USD

Złoty (USD/PLN, EUR/PLN)
Mijający tydzień przyniósł duże umocnienie złotego. W czwartek kurs dolara spadł do 3.1582 PLN, potem doszło do odbicia do 3.1794 PLN. W piątek nieznacznie pogłębiony został dołek z poprzedniego dnia. Minimum wypadło na poziomie 3.2552 PLN. Po południu doszło do odbicia do 3.1730 PLN. O godzinie 19-tej dolar był notowany po 3.1650 PLN (poprzednio 3.2497 PLN).
Najbliższe dni mogą przynieść spadki i niewielkie pogłębienie piątkowego dna. Wsparcie znajduje się w rejonie 3.13 PLN. Uważam, że zostanie obronione. W dalszej perspektywie powinno dojść do odbicia (wykres 6).
Wykres 6. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej


W ubiegłym tygodniu doszło do silnych spadków. W czwartek osiągnięte zostało dno na poziomie 4.2024 PLN, potem doszło do niewielkiego odbicia do 4.2189 PLN. W piątek doszło do niewielkiego pogłębienia dna z czwartku. Dzienne minimum wypadło na poziomie 4.2008 PLN. Po godzinie 15-tej doszło do odbicia. O godzinie 19-tej euro było notowane po 4.2063 PLN (tydzień temu 4.2766 PLN).
Wykres 7. Kurs euro w relacji do złotego


W krótkim terminie możliwe jest już niewielkie cofnięcie. Silne i kluczowe wsparcie w rejonie 4.20 PLN powinno zostać ostatecznie obronione, co przyniosłoby kolejne odbicie (wykres 7).
Ropa
Do wtorku kurs ropy spadł do poziomu 106.44 USD, potem nastąpiło odbicie do 109.15 USD. W piątek przed południem doszło do silnych spadków. Dzienne minimum wypadło na poziomie 107.24 USD. Po godzinie 16-tej doszło do odbicia. Zamknięcie wysoko po 108.53 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej


Z lipcowego szczytu pojawiła się korekta w postaci trójkąta (a-b-c-d-e). Potem zobaczyliśmy nowe maksimum. Mogło ono zakończyć kilkumiesięczną falę trzecią. Od 28-go sierpnia powinniśmy się znajdować w fali czwartej. W krótkim terminie możliwe są niewielkie korekcyjne wzrosty. Próba przebicia szczytu fali trzeciej (112.22 USD) nie powinna się udać. W efekcie oczekuję na mocniejsze spadki. Ponownie możemy zobaczyć kurs ropy w rejonie 102-104 USD. Po obronie tych wsparć możliwy kolejny ruch w górę w ramach fali piątej.

Złoto
Ostatni tydzień przyniósł silne spadki. Średnioterminowa linia trendu oraz wsparcie w rejonie 1345 USD zostało przebite. W piątek osiągnięte zostało kilkutygodniowe dno na poziomie 1304.80 USD. W ciągu dnia doszło do odbicia, zamknięcie po 1326.10 USD (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej


W krótkim terminie możliwe są korekcyjne wzrosty. Potem możliwy jest jeszcze jeden dołek. Wsparcie znajduje siew rejonie 1280-1300 USD. Następnie możliwe jest trwalsze wielosesyjne odbicie. Najprawdopodobniej będzie korekcyjne.

Sławomir Dębowski

Prezentowany komentarz został przygotowany w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych.
Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrumentów finansowych, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.