Temat kredytów frankowych jest bardzo głośny.
Medialne informacje o wyrokach Sądu Najwyższego i Trybunały Sprawiedliwości Unii Europejskiej zwiększają zainteresowanie kredytobiorców frankowych rozpoczęciem walki sądowej z bankami, które przez długi czas chowały głowę w piasek i przesuwaniem tematu w jak najbardziej odległą przyszłość.
Pomimo medialnego szumu i głośnej narracji bankowej linia orzecznictwa w sądownictwie jest już praktycznie ustalona i większość wyroków oznacza wygraną kredytobiorców.
W obsłudze spraw frankowych specjalizuje się grupa VOTUM.
Pozyskuje ona obecnie 800-1000 klientów miesięcznie w zakresie spraw frankowych.
Konstrukcja wynagrodzenia opiera się niewielkim stopniu na opłacie wstępnej, a główna część przychodów to “success-fee” oraz zwrot kosztów zastępstwa procesowego.
Są to przychody, które pojawiają się dopiero w momencie wygranych spraw sądowych.
Dotychczas procedowanie spraw w sądach trwa bardzo wolno. Sądy zostały zapchane sprawami frankowymi, a sędziowie czekali na rozstrzygnięcia TSUE i SN.
Te, które zapadły powinny teraz procedowanie spraw.
I VOTUM powinno mocno zwiększać przychody z roszczeń bankowych wraz ze zwiększającą się liczbą wydawanych korzystnych wyroków.
VOTUM to nie tylko sprawy frankowe.
Podstawowa działalność to uzyskiwanie odszkodowań i zadośćuczynień dla klientów w skodach majątkowych i osobowych. A nowy segmentem jest OZE – mikroinstalacje i farmy fotowoltaiczne.