Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Uspokojenie po silnej wyprzedaży złotego

Opublikowano 11.03.2015, 12:33
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
CHF/PLN
-

Złoty konsoliduje się po silnej kilkugroszowej wyprzedaży we wtorek. Nastroje na rynku wciąż jednak pozostają słabe, więc jego dalsze osłabienie nie jest wykluczone.

Po wczorajszym silnym osłabieniu, środowy poranek przynosi stabilizację notowań złotego. O godzinie 09:05 za euro trzeba było zapłacić 4,1530 zł, dolar kosztował 3,8988 zł, a szwajcarski frank 3,8892 zł.

Fala wyprzedaży złotego przetoczyła się wczoraj przez rynek walutowy. Równie silnie traciły też inne waluty regionu. Przyczyny wyprzedaży były bowiem globalne. Związane były z przyszłotygodniowym posiedzeniem amerykańskiego Fed-u (18 marca), który jak się oczekuje, zrobi kolejny krok w kierunku pierwszej po latach podwyżki stóp procentowych w USA. To napędzało umocnienie dolara, stając się jednocześnie impulsem do spadków cen surowców i przeceny na Wall Street.

Mieszanka strachu przed Fed, umacniającego się dolara oraz pogorszenia nastrojów na rynkach globalnych wywołała we wtorek przecenę złotego. Jedną z największych w ostatnich miesiącach. Kurs EUR/PLN wzrósł na koniec dnia do 4,1559 zł z poziomu 4,1146 zł dzień wcześniej, znosząc swoje tygodniowe spadki. Dolar podrożał we wtorek z 3,7906 zł do 3,8904 zł na zamknięciu, wyznaczając nowe 6-letnie maksima. Szwajcarski frank natomiast wykonał w tym samym czasie skok z 3,8460 zł do poziomu 3,8850 zł.

Dzisiejszy poranek przynosi stabilizację notowań polskiej waluty po wczorajszej wyprzedaży. Teoretycznie taki stan rzeczy mógłby utrzymać się do końca dnia, a nawet przerodzić się w jakąś próbę korekcyjnego odreagowania. Tyle tylko, że nastroje na rynkach nie są obecnie najlepsze (dodatkowo humory inwestorom psują opublikowane dziś kolejne słabe dane z chińskiej gospodarki - produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna w okresie styczeń-luty 2015), co zwiększa ryzyko dalszej deprecjacji złotego. Stąd też należy liczyć się z takim scenariuszem w kolejnych godzinach. Zwłaszcza, że przy stosunkowo ubogim kalendarium wydarzeń gospodarczych, przyszłotygodniowe posiedzenie Fed i obawy z nim związane, wciąż pozostaną dla inwestorów tematem numer jeden.

Obserwowana przecena złotego, jakkolwiek robi teraz wrażenie, nie jest stanem naturalnym dla niego. Niezmiennie bowiem głównymi determinantami zachowania polskiej waluty w średnim terminie pozostaje uruchomiony przez ECB europejski program QE (i spodziewany w związku z nim napływ kapitałów do Polski) oraz oczekiwane w kolejnych kwartałach przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce i systematyczne wychodzenie z procesów deflacyjnych. W obu przypadkach są to czynniki pozytywne, więc w średnim terminie bardziej prawdopodobne jest umocnienie niż osłabienie złotego. W tym nawet do amerykańskiego dolara.

Sytuacja techniczna na wykresie dziennym EUR/PLN każe wczorajszą zwyżkę traktować jako dynamiczną, ale tylko korektę w trendzie spadkowym. Najbliższe opory znajdują się w okolicach 4,18 zł, 4,20 zł i 4,2240 zł. To one wyznaczają kres tejże korekty.

Jako ruch korekcyjny należy też traktować wzrost kursu CHF/PLN. Kursu, który od połowy lutego porusza się w kanale o lekko spadkowym nachyleniu. Jego dolne ograniczenie tworzy obecnie wsparcie na 3,8350 zł, a górne opór w okolicach 3,9040 zł. Dopiero definitywne pokonanie tego ostatniego poziomu zmieni układ sił na wykresie i może zwiastować ruch w kierunku psychologicznej bariery 4 zł.

Z zupełnie różną sytuacją do dwóch opisanych wyżej mamy do czynienia na wykresie USD/PLN. Dominacja strony popytowej jest bezdyskusyjna. Celem zwyżki są w tej chwili maksima z 2009 roku, czyli poziom 3,9076 zł. Poziom ten prawdopodobnie zostanie przetestowany przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Fed. Nie ma jednak pewności, że zostanie on definitywnie pokonany.

Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.